Z samolotu wysiadł po skrzydle. "Byliśmy przerażeni"

2024-08-22, 19:32

To nie jest dobry sposób radzenia sobie z nerwami w kolejce do wyjścia z samolotu. Krewki pasażer australijskich linii Jetstar poczekał, aż samolot dojedzie do terminala, po czym... otworzył drzwi awaryjne i wyszedł na skrzydło maszyny. Mężczyzna został zatrzymany przez policję, niewykluczone także, że usłyszy zarzuty. 

Pasażer australijskiego lotu z Sydney do Melbourne został w czwartek aresztowany po tym, jak otworzył drzwi wyjściowe w samolocie zanim zrobił to personel, po czym po skrzydle zszedł na płytę lotniska.

Do zdarzenia doszło w czwartek. Lot Jetstar JQ507 wylądował planowo na lotnisku w Melbourne, po czym dojechał do bramek terminala. Jednemu z pasażerów ewidentnie nie chciało się jednak czekać na przygotowanie kabiny do opuszczenia jej przez pasażerów.

Mężczyzna poradził więc sobie sam - otworzył drzwi z prawej strony kadłuba i wyszedł z kabiny. Przedwczesne otwarcie drzwi spowodowało rozłożenie dmuchanej trampoliny ewakuacyjnej. Niecierpliwy pasażer nie skorzystał z niej jednak. Zamiast tego - po skrzydle i gondoli silnika zszedł na pas startowy.

Dziwne zachowanie pasażera. "Byliśmy przerażeni"

Mężczyzna był nerwowy jeszcze w kabinie, zanim otworzył drzwi - relacjonowała w rozmowie z CBS News jedna z pasażerek lotu Jetstar. Jak mówiła, jego "nieracjonalne" zachowanie wzbudziło niepokój pozostałych podróżnych. - Mężczyzna wykazywał dość dziwne zachowanie - powiedziała kobieta australijskiej stacji Melbourne Radio 3AW.

REKLAMA

Jak tylko samolot zaczął hamować na ziemi, mężczyzna zaczął dosłownie przepychać się w kierunku korytarza awaryjnego, po czym "wyrwał drzwi na oścież" - relacjonowała.

- Na początku byłam naprawdę zszokowana. Rozmawiałam wtedy z przyjaciółką, a gdy tylko usłyszeliśmy, że ktoś wrzeszczy, zamarliśmy. Byliśmy przerażeni – powiedziała kobieta agencji.

Czytaj także: 

Według relacji innego z pasażerów, mężczyzna miał korzystać na pokładzie z elektronicznych papierosów - co, oczywiście, jest zabronione, a także domagał się - bezskutecznie, alkoholu od załogi.

Areszt wobec mężczyzny

Po zejściu na płytę lotniska, mężczyznę zatrzymał personel lotniska. Wezwana na miejsce policja aresztowała podróżnego za "domniemane agresywne zachowanie i naruszenie protokołów bezpieczeństwa linii lotniczych".

REKLAMA

Sprawę wyjaśnia policja. Niewykluczone, że niecierpliwy pasażer usłyszy zarzuty w związku ze swym zachowaniem.

"Lotnisko w Melbourne jest dumne z wyjątkowej reakcji załogi naziemnej, która zadbała, by ​​nie było bezpośredniego zagrożenia dla innych pasażerów ani personelu lotniska" – czytamy w oświadczeniu lotniska.


abc.net.au, cbsnews.pl, polskieradio24.pl, x, nypost.com/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej