Dotacja czy agitacja? Bodnar pisze do PKW w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Zdaniem resortu sprawiedliwości dane zawarte w przekazanym do PKW piśmie uwiarygadniają tezę, że "istotnym celem udzielania dotacji dla Ochotniczych Straży Pożarnych" było budowanie "partykularnego kapitału wyborczego".

"Tego typu działania w czasie kampanii wyborczej można i należałoby postrzegać jako agitację wyborczą i jako takie je rozliczać" - napisano w komunikacie ministerstwa.

Fundusz Sprawiedliwości. Dotacje poza konkursem

Jak podkreśla MS, rozporządzenie dotyczące Funduszu Sprawiedliwości umożliwia rozdzielanie środków poza konkursem i naborem. Wskazano, że choć beneficjentem ostatecznym programu były Ochotnicze Straże Pożarne, to umowę należało zawrzeć z gminą albo inną jednostką z sektora finansów publicznych - miastem lub szpitalem.

• Kłopoty finansowe PiS? Moskal: zawsze liczy się każda złotówka
• Problemy z finansowaniem kampanii wyborczej PiS. Spot Ziobry pogrąży partię?

Program nie był programem powszechnym, przeznaczonym dla wszystkich Ochotniczych Straży Pożarnych. Nie był także programem opartym o przygotowaną w Ministerstwie Sprawiedliwości merytoryczną i finansową analizę rzeczywistego zapotrzebowania na sprzęty lub wyposażenie - uważa resort. Wskazuje, że może o tym świadczyć brak zamkniętej listy możliwych sprzętów i wyposażenia lub określonych widełek akceptowanych kosztów zakupu. Budżet programu został 7 września 2023 roku zwiększony o 30 milionów złotych - ze 180 do 210 milionów.

Czek na uroczystościach, materiały w sieci

Każdy podmiot był zobowiązany do poinformowania ministerstwa o terminie przekazania sprzętu. Pracownicy ówczesnego Departamentu Funduszu Sprawiedliwości przekazywali tę informację do Gabinetu Politycznego ówczesnego ministra sprawiedliwości (był nim Zbigniew Ziobro). Minister następnie podejmował decyzję, który z polityków (nie tylko członków kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości) będzie przekazywał czek na danej uroczystości.

Byli to między innymi Marcin Romanowski, Janusz Kowalski, Mariusz Gosek, Dariusz Matecki, Norbert Kaczmarczyk. Po uroczystości, w czasie której zwykle robiono zdjęcia, czasem wideo, spotkania były opisywane w internecie.

[POLSKIE RADIO 24] PKW zakwestionuje sprawozdanie PiS? Jacek Karnowski: bawili się tym państwem nie na swój rachunek

jmo/IAR