Ważą się losy subwencji PiS. Sasin: mam nadzieję, że PKW oprze się naciskom

2024-08-29, 08:05

- Mam nadzieję, że PKW oprze się naciskom, jakie są na nią wywierane i podejmie zgodną z prawem decyzję. A decyzja zgodna z prawem może być tylko jedna, przyjęcie naszego rozliczenia. Każda inna będzie bezprawiem - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Jacek Sasin.

W czwartek Państwowa Komisja Wyborcza ma podjąć decyzję w sprawie sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości. PKW już dwukrotnie odraczało jej wydanie. Do komisji wpłynęły natomiast kolejne dowody w sprawie finansowania kampanii wyborczej. To m.in. dokumenty przedstawione przez zespół ds. rozliczeń PiS. Wielokrotnie wskazywał on, że przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku, politycy ówczesnego obozu rządzącego promowali się na piknikach orgaznizowanych za publiczne środki. 

- Mamy nadzieję, że PKW oprze się naciskom, jakie są na nią wywierane i podejmie zgodną z prawem decyzję. A decyzja zgodna z prawem może być tylko jedna: przyjęcie naszego rozliczenia. Tak też wynika z badania biegłego rewidenta, który nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości. Każda inna decyzja będzie bezprawiem - powiedział Jacek Sasin.

Posłuchaj

Jacek Sasin gościem Rocha Kowalskiego (24 Pytania - rozmowa poranka) 17:13
+
Dodaj do playlisty

Jego zdaniem zarzuty, które kierują w stronę PiS politycy PO, można z powodzeniem formułować także wobec przedstawicieli obozu rządzącego.  

- Kiedy słyszę posła Szczerbę, który wylicza w sobie tylko znany sposób, rzekome dodatkowe wydatki wygenerowane przez kandydatów PiS na kwotę 23 mln zł, to od razu mówię, że jesteśmy w stanie wskazać - co zrobiliśmy wczoraj - 30 mln, które wygenerowali kandydaci Platformy Obywatelskiej. Nie chodzi tylko o Campus Polska, ale też o inne imprezy, choćby samorządowe, w których uczestniczyli kandydaci PO. Było ich bardzo wiele. Odbywało się wręczanie czeków. Były też eventy stricte wyborcze, finansowane z pieniędzy spoza komitetu wyborczego - podkreślił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

Decyzja PKW. PiS może stracić duże pieniądze

Zwrócił również uwagę na kompetencje PKW. - Jest jedna podstawowa zasada. Państwowa Komisja Wyborcza bada wydatki komitetu wyborczego. Tego dotyczy również badanie biegłego rewidenta i opinia Krajowego Biura Wyborczego, które bardzo wyraźnie powiedziało, że badanie jakichkolwiek innych wydatków jest w tym przypadku bezprawne. Jeśli one były podejmowane w sposób niezgodny z prawem, to powinny się tym zająć inne organy - sądy i prokuratura. Nie ma żadnych wyroków sądowych w sprawie ewentualnego nieprawidłowego finansowania kampanii przez PiS - powiedział Jacek Sasin. 

Prawo i Sprawiedliwość - w przypadku odrzucenia sprawozdania przez PKW - może stracić nawet około 20 mln zł z rocznej subwencji, a do tego 75 proc. tzw. zwrotu za kampanię. Na partię może też zostać nałożona wysoka kara finansowa. 

Jak dotąd PKW przyjęła bez zastrzeżeń sprawozdanie finansowe z wyborów parlamentarnych komitetu Lewicy, a ze wskazaniem uchybień m.in. komitetów KO, Trzeciej Drogi i Konfederacji.

Czytaj także:

***

Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Roch Kowalski
Gość: Jacek Sasin (PiS)
Data emisji: 29.08.2024
Godzina: 7.33

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej