US Open. Dwa sety walki i pokaz siły lidera. Jannik Sinner pokonał Jacka Drapera

Dwa sety walki. Draper nie odstawał i zapłacił wysoką cenę

Choć mecz rozstrzygnięty został w trzech setach, to nie było to jednostronne widowisko, szczególnie w dwóch pierwszych partiach. Spotkanie trwało trzy godziny i trzy minuty.

Do połowy pierwszego seta obaj tenisiści wygrywali swoje gemy serwisowe. W siódmym z przełamania cieszył się Sinner, ale Draper natychmiast odrobił stratę. Włoch ponownie na prowadzenie wyszedł po gemie jedenastym, a następnie zachował koncentrację i kilka minut później zamknął seta.

W drugim obaj serwowali bardzo dobrze i potrzebny był tie-break. Sinner zdobył w nim pierwsze cztery punkty i do końca utrzymał przewagę.

Włoch w drugim secie przeżył tez chwile grozy, gdy po upadku ucierpiał jego nadgarstek. Po krótkiej pomocy lekarskiej mógł kontynuować grę. Draperowi natomiast we znaki dawały się upał oraz wysoka wilgotność i trzy razy wymiotował.

REKLAMA

Dopiero w trzeciej partii niżej notowany Draper zaczął wyraźnie odstawać od lidera listy ATP. Włoch nie dał rywalowi nawet jednej okazji na przełamanie, a sam dwa razy wygrał gemy przy serwisie Brytyjczyka.

Regularność kluczem do sukcesu

Sinner jest jedynym w tym roku tenisistą, który dotarł co najmniej do ćwierćfinału wszystkich czterech imprez Wielkiego Szlema. Został też pierwszym Włochem, który zagra w finale US Open.

Sinner w tym roku najpierw zdobył pierwszy tytuł wielkoszlemowy wygrywając Australian Open, później był w półfinale French Open i ćwierćfinale Wimbledonu. Prowadzenie w światowym rankingu objął na początku czerwca po turnieju w Paryżu. Jego przewaga nad kolejnymi zawodnikami już wynosi ponad trzy tysiące punktów, a ewentualny triumf w niedzielę jeszcze ją zwiększy.

Draper natomiast mimo porażki może się cieszyć z najlepszego występu w karierze w turniejach wielkoszlemowych. Wcześniej nigdy nie przebrnął 1/8 finału. W poniedziałek awansuje na 20. miejsce w rankingu - najwyższe w karierze.

REKLAMA

W finale Sinner zagra z Taylorem Fritzem. Rozstawiony z numerem 12. amerykański tenisista pokonał rodaka Francesa Tiafoe (20.) 4:6, 7:5, 4:6, 6:4, 6:1.

• US Open. Kiczenok oraz Ostapenko najlepsze w rywalizacji deblistek
• US Open. Aryna Sabalenka w finale. O trzeci wielkoszlemowy tytuł zagra z Jessicą Pegulą
• US Open. Iga Świątek zatrzymana przez Jessicę Pegulę. "Pojawiły się błędy i zaczęłam podejmować ryzykowne decyzje"

JK/PAP