Izrael uderzył w Hezbollah. To odpowiedź na nocne uderzenie

Napięcie na linii Izrael-Hezbollah utrzymuje się już od wielu tygodni, po tym, jak 30 lipca w zamachu zabity został jeden z najwyższych przywódców wojskowych libańskiej organizacji. W odpowiedzi na to wydarzenie 25 sierpnia Hezbollah przeprowadził duży atak na Izrael.

Izrael uderzył w Hezbollah. To odpowiedź na atak

Tel Awiw odpowiedział wówczas ostrzałem pozycji libańskich terrorystów, na terytorium Izraela wprowadzono z kolei stan wyjątkowy.

Teraz ponownie Izrael został zaatakowany przez Hezbollah. Libańczycy przyznali się do ataku na miasto w rejonie północnego Izraela. Siły Obronne Izraela (IDF) twierdzą, że przechwyciły znaczną część rakiet. W odpowiedzi uderzono w Liban. - "W nocy Izraelskie Siły Zbrojne uderzyły w budynki wojskowe Hezbollahu w regionach Aitaroun, Maroun al-Ras i Yaroun w południowym Libanie" - podały IDF w oświadczeniu.

"W rejonie Górnej Galilei o godzinie 5.35 wykryto około 30 rakiet, które przeleciały przez terytorium Libanu, myśliwcom obrony powietrznej udało się przechwycić kilka rakiet, reszta spadła na otwartej przestrzeni, nie było ofiar" - podano.

Kolejne rakiety były wystrzeliwane jeszcze ok. godz. 1 i 2.30 w nocy (czasu lokalnego). Część z nich uruchomiła alarmy w pobliżu Kiryat Shmona. IDF podaje, że wykryto kolejne 20 rakiet, ale "większość z nich pomyślnie przechwycono".

Hezbollah - organizacja terrorystyczna

Hezbollah jest szyicką partią polityczną i organizacją terrorystyczną. W Libanie tworzy de facto "państwo w państwie", kontrolując część obszaru państwa, szereg istotnych instytucji i mając udział we władzach centralnych. Jest szczodrze finansowany przez Syrię i Iran.

Hezbollah cieszy się też bardzo dużym poparciem społecznym w Libanie, choć - ze względu na skomplikowaną ordynację wyborczą i dyskryminację Szyitów - nie kieruje państwem samodzielnie. Od początku pełnoskalowego konfliktu między Izraelem a palestyńskim Hamasem w Strefie Gazy Hezbollah wspiera Palestyńczyków.

• Strzały pod konsulatem Izraela w Monachium. Wiemy, kim był napastnik
• Wojna nie do wygrania? Izraelskie media alarmują, że Hamas się odradza

wydarzenia.interia.pl/jmo