Taylor Swift oglądała debatę Harris-Trump. Oświadczyła, na kogo zagłosuje

Taylor Swift poparła Kamalę Harris. Megagwiazda muzyki pop ogłosiła swoją decyzję w mediach społecznościowych.

2024-09-11, 09:45

Taylor Swift oglądała debatę Harris-Trump. Oświadczyła, na kogo zagłosuje
Taylor Swift poparła Kamalę Harris. Foto: PAP/EPA/DEMETRIUS FREEMAN / POOL & tnstagram.com/taylorswift

Ten głos poparcia może okazać się bardzo znaczący dla kandydatki na fotel prezydencki. Taylor Swift ma bowiem liczne grono wiernych fanów, którzy już zaczęli organizować grupy poparcia dla Kamali Harris. Amerykańska piosenkarka już wcześniej jasno określiła swoje sympatie polityczne popierając demokratów oraz wspierając kampanię Joe Bidena w roku 2020.

Na swoim koncie na Instagramie, które obserwuje ponad 280 milionów ludzi, Swift napisała: "Podobnie jak wielu z was oglądałam debatę". Chodzi o starcie kandydatów na prezydenta USA - Kamali Harris i Donalda Trumpa. Swift wskazała, że jej poparcie ma polityczka Partii Demokratycznej.

Taylor Swift: głosuję na Kamalę Harris

"Swój głos oddam na Kamalę Harris i Tima Walza w wyborach prezydenckich w 2024 r." - napisała gwiazda pop. "Głosuję na Kamalę Harris, ponieważ walczy o prawa i sprawy, które, moim zdaniem, potrzebują wojownika, który by ich bronił" - podkreśliła.

Do wpisu zamieściła wymowne zdjęcie. Trzyma na nim kota. Podpisała się jako "bezdzietna kociara". To odniesienie do słów kandydata Partii Republikańskiej na wiceprezydenta. J.D. Vance użył tego określenia jako obelgi w stosunku do swoich przeciwników politycznych.

REKLAMA

Posłuchaj

Debata Harris-Trump. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:54
+
Dodaj do playlisty

"Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to teraz jest moment, by zgłębić (...) stanowiska kandydatów w kwestiach, które są dla was najważniejsze. Jako wyborca staram się oglądać i czytać wszystko, co mogę" - napisała.

Artystka zabrała też głos w sprawie niedawnego incydentu, związanego z jej wygenerowanym przez sztuczną inteligencję wizerunkiem. "Niedawno dowiedziałam się, że AI opublikowała mnie rzekomo popierającą kandydaturę Donalda Trumpa na prezydenta. Wywołało to u mnie obawy dotyczące sztucznej inteligencji oraz niebezpieczeństw związanych z rozpowszechnianiem dezinformacji" - napisała.

Czytaj także:

"Najprostszym sposobem walki z dezinformacją jest prawda"

Taylor Swift dodała, że uznała, iż powinna być "przejrzysta", jeśli chodzi o jej "plany związane z wyborami". "Najprostszym sposobem walki z dezinformacją jest prawda. Oddam swój głos na Kamalę Harris i Tima Walza w wyborach prezydenckich w 2024 r." - zapewniła gwiazda.

REKLAMA

Nazwała Kamalę Harris "pewną siebie, utalentowaną liderką". "Byłam pod wrażeniem jej wyboru kandydata na wiceprezydenta Tima Walza, który od dziesięcioleci walczy o prawa LGBTQ+, zapłodnienie in vitro oraz prawo kobiety do dysponowania swoim ciałem" - dodała.

Portal CNN przypomina, że Swift przez większość blisko dwudziestoletniej kariery zachowywała polityczną dyskrecję. Dopiero w 2018 roku poparła dwóch kandydatów Partii Demokratycznej z Tennessee. Od tej pory wypowiadała się otwarcie, często zachęcając zwolenników do udziału w wyborach i opowiadając się za prawami kobiet, zdrowiem reprodukcyjnym i prawami ludzi LGBTQ+.

Kandydat Demokratów na wiceprezydenta podziękował natychmiast za wsparcie artystce - poinformował portal dziennika "New York Times". - Jestem nadzwyczaj wdzięczny - powiedział Walz w wywiadzie dla stacji MSNBC. - Mówię to również jako właściciel kota - dodał.

ms/PAP, IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej