Tama się przelała. Ewakuacje na Dolnym Śląsku
Woda pokonała tamę w Międzygórzu. Fala powodziowa zmierza do Bystrzycy Kłodzkiej - poinformowała Polskie Radio burmistrz miasta, Renata Surma.
2024-09-15, 00:33
- Nie wszyscy mieszkańcy zdecydowali się na ewakuację - przekazała Surma. Dodała, że woda idzie "w zastraszającym tempie". Sytuacja jest "ciężka", a decyzje do podjęcia "trudne" - dodała burmistrz.
Prognozy burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej są pesymistyczne. Twierdzi, że sytuacja będzie gorsza niż w 1997 roku podczas powodzi tysiąclecia. Do tej pory woda zalała część ulic w Bystrzycy Kłodzkiej.
Posłuchaj
Awaria zbiornika
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) we Wrocławiu poinformował z kolei, że doszło awarii zbiornika Stronie Śląskie. Uległ jej system kontrolno-pomiarowy. Niemożliwe jest odczytanie stanu wody.
"Łaty wodowskazowe są zatopione pod wodą. Również brak zasilania elektrycznego. Obsługa nie ma możliwości do sterowania urządzeniami obiektu" - czytamy we wpisie Zarządu.
REKLAMA
Ewakuowane są Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie. Jak poinformował wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń, w wielu miejscach regionu rzeki wylewają, dochodzi do lokalnych powodzi. W Kłodzku sytuacja robi się coraz poważniejsza. Tam ludzie mieszkający na osiedlu przy Nysie Kłodzkiej sami decydują się na ewakuację.
Wojewoda przekazał także, że poprosił o pomoc wojsko.
Fala zbliża się do Wrocławia
Służby apelują, aby nie zbliżać się do zbiorników Międzygórze i Stronie Śląskie oraz stosować się do poleceń służb ratowniczych i pracowników ze sztabów zarządzania kryzysowego. Wszystkie urządzenia obiektów - upusty denne, środkowe i powierzchniowe - przepuszczają teraz maksymalne pojemności wody, ale obsługa techniczna zbiorników utraciła już możliwość ich kontrolowania.
REKLAMA
Posłuchaj
Wrocławski RZGW ocenił, że fala kulminacyjna spodziewana jest we Wrocławiu we wtorek 17 września i będzie się utrzymywać na pewno kilka dni.
ms/X, IAR, PAP
REKLAMA