Wrocław i Opole bez czarnego scenariusza? Dobre prognozy IMGW
Robert Czerniawski, dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, powiedział, że "dla Wrocławia nie jest przewidywana fatalna, zła sytuacja powodziowa". Podkreślił, że między Raciborzem a Wrocławiem, jak i w Opolu, woda nie powinna przelać się przez wały. Przyznał jednak, że w wyniku "cofki" Bystrzycy, Oławy i Ślęzy mogą wystąpić lokalne podtopienia.
2024-09-17, 21:33
"Raport powodziowy" to wspólna audycja emitowana na antenach Jedynki, Trójki i Polskiego Radia. Sytuację powodziową na południu kraju relacjonujemy także minuta po minucie na stronach polskieradio24.pl oraz polskieradio.pl.
***
Czerniawski relacjonował, że stan wody na stacji hydrologicznej Racibórz-Miedonia osiągnął prognozowane maksimum 800 cm. Poniżej - na stacji Koźle - maksymalny stan prognozowany jest na dzisiejszą noc - wyniesie wówczas 658 cm. - W tym miejscu nie jest przewidywana powódź - zaznaczył dyrektor IMGW.
Nadmienił, że według prognoz woda nie przeleje się przez wały między Raciborzem i Wrocławiem. Podkreślił jednak, że sytuacja będzie zależała od ich wytrzymałości.
REKLAMA
- Jeśli chodzi o rzeki, które dopływają do Wrocławia, to w wyniku fali, która będzie biegła z Odrą, może zaznaczyć się cofka. W Bystrzycy, Oławie i w Ślęzie mogą wystąpić lokalne podtopienia, wylania - powiedział szef IMGW.
Posłuchaj
Dyrektor IMGW kontynuował, że fala będzie wydłużona. - Prognozy z siódmej rano sprawdziły się w ok. 90 proc. - mówił.
Opole względnie bezpieczne?
W ocenie eksperta do powodzi nie powinno dojść w Opolu. Przekazał, że kulminacja wezbraniowej fali pojawi się tam w środę po godzinie 18, a prognozowany stan wody wyniesie 678 cm. Obecnie wynosi 651 cm.
Trudna sytuacja w Oławie
Z kolei w Oławie - jak wyjaśniał szef IMGW - gdzie przepływ będzie się odbywał bardzo blisko korony wałów, istnieje ryzyko powodzi.
REKLAMA
Zobacz również:
- Powódź w Lewinie Brzeskim. Żywioł dotarł tu pierwszy raz w historii
- Tak można pomóc powodzianom. Caritas organizuje akcję
- W Oławie stan wody rośnie i obecnie wynosi 725 cm. Najwyższy prognozowany stan to 750 do 770 cm. Przejście fali wezbraniowej opóźniło się przez zmniejszenie odpływu ze zbiornika Nysa - relacjonował Czerniawski.
Ostrzeżenia występują dla Odry, Zlewni Bystrzycy, Kaczawy, Bobru, Ślęzy, Oławy, dolnej Nysy Kłodzkiej, Widawy, Nysy Łużyckiej.
- Spotkanie w częściowo zalanym mieście. Reportaż "Nysa za rzeką"
- Zalane drogi, zniszczone mosty. Poważne utrudnienia na drogach na południu Polski
- Powódź w Polsce. Żywioł nie oszczędził stadionu w Głuchołazach. "Całe nasze zaplecze znalazło się pod wodą"
Reporterzy Polskiego Radia na bieżąco relacjonują sytuację na południu Polski łl/IAR, PAP
REKLAMA
REKLAMA