Nie było zrzutu wody w Lubachowie. Jakub Wiech o szczegółach

- Jestem zaniepokojony tym, kiedy widzę ten chaos informacyjny, który się tworzy we względnie jeszcze uporządkowanych warunkach. Mamy do czynienia z wydarzeniem, które objęło stosunkowo niedużą cześć naszego kraju i jego ludności - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Wiech (energetyka24.com).

2024-09-18, 10:05

Nie było zrzutu wody w Lubachowie. Jakub Wiech o szczegółach
Na zdjęciu: Jaz Opatowice. Foto: Bartlomiej Magierowski/East News

Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Przekazujemy także informacje minuta po minucie na naszej stronie polskieradio24.pl.

- Zarzuty, jakoby Tauron dokonał niekontrolowanego zrzutu wody ze zbiornika elektrowni wodnej Lubachów, są nieprawdziwe i nieuprawnione - oświadczył prezes Taurona Grzegorz Lot. Zarzuty takie sformułowała we wtorek prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska. W reakcji na słowa szefowej Wód Polskich premier Donald Tusk ocenił, że to "zupełnie szokująca" informacja.

Jakub Wiech wyjaśniał, że sprawa dotyczy administrowanego przez Tauron zbiornika, który jest częścią elektrowni wodnej Lubachów.

- Ten zrzut wody był ponoć niezapowiedziany, bez wcześniejszej notyfikacji Wód Polskich, pomimo takiego obowiązku, istotnego zwłaszcza w sytuacji katastrofy, jaką jest powódź. Przedstawiciele Wód Polskich wskazywali, że nic o tym nie wiedzieli, że teraz ta woda idzie na wrocławskie Marszowice. Po kilku godzinach spółka odniosła się do tego, stwierdziła, że nie był to żaden kontrolowany zrzut, a przelanie się wody przez koronę tamy przy elektrowni i z racji warunków utrzymanie tej wody nie było możliwe, doszło do awarii systemu - wyjaśniał.

REKLAMA

- Mówimy o sytuacji klęski żywiołowej, która jest teraz ekstremalna, spotęgowana procesami klimatycznymi, ale jest częścią środowiska, w którym przyszło nam żyć. Zastanówmy się, co by się działo, gdyby, nie daj Boże, doszło do sytuacji wojennej w Polsce. Powinniśmy bezpośrednio przekładać te doświadczenia, które w tym momencie wyciągamy z powodzi, na ewentualne działania podczas wojny - dodał i wskazywał, że wnioski z sytuacji w Lubachowie są bardzo niepokojące.

- Musimy dołożyć wszelkich starań, aby usprawnić te procedury, poprawić komunikację na wielu szczeblach - mówił Wiech.

Czytaj także:

* * * 

AudycjaStan rzeczy
Prowadząca: Michał Wróblewski
Gość: Jakub Wiech (energetyka24.com).
Data emisji: 17.09.2024
Godzina emisji: 21.33

REKLAMA

PR24/ka/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej