Podawał się za żołnierza i pytał o wały przeciwpowodziowe. Postawiono mu zarzuty
Jakub L., który na terenach dotkniętych powodzią, podając się za żołnierza SKW, wypytywał ludność o czułe miejsca wałów przeciwpowodziowych, usłyszał zarzuty. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara pozbawienia wolności.
2024-09-21, 13:33
Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas także na antenach Polskiego Radia - Jedynki, Dwójki, Trójki, Czwórki, Polskiego Radia 24 oraz Radia Kierowców, a także na portalu polskieradio24.pl.
***
ABW zatrzymała w czwartek dwóch mężczyzn, w tym Jakuba L. - Prokurator przedstawił mu zarzut przeszkadzania w akcji ratowniczej i przywłaszczenia funkcji publicznej [żołnierza]" - przekazał w sobotę rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Prok. Nowak kontynuował, że zarzut dokładnie dotyczy tego, iż Jakub L. "w dniach 16-19 września w gminie Czernica (woj. dolnośląskie) przeszkadzał w akcji ratowniczej".
REKLAMA
Rzecznik PK kontynuował, że Jakub L., który będąc ubrany w mundur wojskowy podawał się za żołnierza Służby Kontrwywiadu Wojskowego - rozpytywał o słabe miejsca zabezpieczeń wałów przeciwpowodziowych i dokonywał ich nocnych oględzin.
Drugi z mężczyzn został zwolniony
Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył też wyjaśnienia.
Posłuchaj
- Dzisiaj podjęta zostanie decyzja ws. środków [zapobiegawczych - red.]. Drugi mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony - mówił prok. Nowak.
REKLAMA
Tusk: dziękuję ABW za szybką akcję
Jako pierwszy o sprawie poinformował premier Donald Tusk. Podczas czwartkowego zebrania sztabu kryzysowego we Wrocławiu mówił, że funkcjonariusze ABW zatrzymali osobę przebraną za żołnierza, która dezinformowała mieszkańców o rzekomym planie wysadzenia wału przeciwpowodziowego.
- Dziękuję ABW za szybką akcję w sprawie, która była sygnalizowana kilkadziesiąt godzin temu. Okazało się, że rzeczywiście rozpoznanie ABW było trafne i sprawa miała dość poważny charakter" - mówił Tusk.
Posłuchaj
Nadmienił, że "zatrzymani rzeczywiście używali mundurów, zdaje się SKW według dawnego wzoru, ale wiadomo, że ludzie nie bardzo się orientują, czy ten mundur to jest współczesny wzór czy nie".
REKLAMA
Jaka kara grozi Jakubowi L.?
Kodeks karny głosi, że "kto przeszkadza działaniu mającemu na celu zapobieżenie niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
- Poruszali się skradzionym autem na zalanych terenach. Są podejrzani o szabrownictwo
- "Straciliśmy wszystko". Burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej z dramatycznym apelem
- Niebezpieczny incydent przy umacnianiu wałów. Niewybuch w piasku
Z kolei "kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".
łl/PAP, IAR
REKLAMA
REKLAMA