PGE Ekstraliga. Betard Sparta w wielkim finale! Wrocławianie znów lepsi od Stali

Żużlowcy Betard Sparty Wrocław awansowali do finału PGE Ekstraligi, pokonując ebut.pl Stal Gorzów 50:40. Wcześniej wrocławianie wygrali na wyjeździe 46:44, a w walce o złote medale zmierzą się z broniącym tytułu Orlen Oil Motorem Lublin.

2024-09-25, 21:45

PGE Ekstraliga. Betard Sparta w wielkim finale! Wrocławianie znów lepsi od Stali
Artiom Łaguta (kask czerwony) i Bartłomiej Kowalski (niebieski) z Betard Sparty Wrocław oraz Oskar Fajfer (biały) i Martin Vaculik (żółty) z ebut.pl Stali Gorzów podczas rewanżowego meczu półfinałowego żużlowej Ekstraligi. Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Długo musieli kibice czekać na rewanżowy mecz półfinału play-off we Wrocławiu, bo spotkanie aż trzy razy były przekładane.

Półfinał we Wrocławiu wreszcie się odbył

We wtorek ponownie nad stolicę Dolnego Śląska nadciągnęły chmury i padał deszcz, ale w środę zaświeciło piękne słońce i żużlowcy w końcu mogli wyjechać na tor Stadionu Olimpijskiego.

Z Gorzowa Sparta przywiozła dwupunktową zaliczkę i była faworytem dwumeczu, ale we Wrocławiu nikt głośno nie mówił o finale. Stal nie zamierzała też odpuszczać marzeń o awansie, co pokazała już pierwsza seria. W czwartym wyścigu Maciej Janowski popełnił błąd na starcie i Stal wyszła na 5:1. Kapitan gospodarzy rzucił się do pościgu, wyprzedził dwóch zawodników, ale Oskara Palucha nie dopadł. Stal wygrała ten bieg 4:2 i był remis 12:12.

Chwilę później Stadion Olimpijski najpierw zamilkł, bo Oskar Paluch i Jakub Miśkowiak wyszli na 5:1, ale Bartosz Kowalski rzucił się w pościg i był na tyle skuteczny, że przy ogłuszającej wrzawie 13 tysięcy kibiców wpadł na metę jako pierwszy.

Stal starała się walczyć, ale Martin Vaculik, Anders Thomsen i ewentualnie jeszcze Paluch to było zdecydowanie za mało. Jakby tego było mało, Duńczyk w swoim drugim starcie zaliczył upadek, został wykluczony i gospodarze w powtórce wygrali podwójnie. Kilka chwil później ten drugi zmierzył się z Janowskim i Artiomem Łagutą, przyjechał trzeci i było już 31:23.

Sparta pojedzie w finale PGE Ekstraligi

Losy dwumeczu zostały właściwie rozstrzygnięte już po 10. wyścigu. Kowalski wystrzelił spod taśmy, a za jego plecami nieoczekiwanie Jakub Krawczyk toczył wyrównaną walkę z Paluchem i Thomsenem. Najpierw uporał się z tym pierwszym, a później wykorzystał błąd tego drugiego i przywiózł cenne dwa punkty. Po minięciu mety Duńczyk miał duże pretensje do jazdy Krawczyka i za swoje zachowanie został ukarany żółtą kartką.

W tym momencie Sparta prowadziła już 36:24 i tylko jakaś katastrofa mogła odebrać jej awans. Matematycznie finał wrocławianie zapewnili sobie dwa wyścigi później. Spotkali się wówczas m.in. Thomsen oraz Krawczyk i ponownie między nimi było ostro. Tym razem górą był Duńczyk, ale pierwszy przyjechał niezwykle szybki w środę Kowalski i wrocławscy kibice zaczęli świętowanie.

Sparta wygrała w środę 50:40, całe półfinały 96:84 i w niedzielę na własnym torze pojedzie w pierwszym meczu z broniącym tytułu Orlen Oil Motorem Lublin. Stal o brąz powalczy z Apatorem Toruń.

REKLAMA

Rewanżowy mecz półfinałowy: Betard Sparta Wrocław – ebut.pl Stal Gorzów 50:40. Pierwszy mecz: Stal – Betard 44:46. Awans do finału: Betard.

Betard Sparta Wrocław: Artiom Łaguta 11 (3,3,2,3,-), Bartłomiej Kowalski 11 (1,3,3,3,1), Daniel Bewley 11 (3,2,3,1,2), Maciej Janowski 10 (2,2,3,0,3), Jakub Krawczyk 7 (3,1,2,0,1), Marcel Kowolik 0 (0,0,-), Francis Gusts 0 (0,0,-,-), Nikodem Mikołajczyk 0 (0,0).

ebut.pl Stal Gorzów: Martin Vaculik 13 (2,3,1,2,3,2), Anders Thomsen 10 (2,w,1,2,2,3), Jakub Miśkowiak 6 (1,2,1,1,1), Oskar Paluch 6 (2,3,1,0,0,w), Oskar Fajfer 2 (0,t,2,-), Jakub Stojanowski 2 (1,1,-), Szymon Woźniak 1 (1,0,0,-,-).

Najlepszy czas dnia uzyskał Artiom Łaguta (64,23) w biegu VII. Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński (Toruń). Widzów: 13 000.

/empe, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej