Premier dosadnie o słowach Bosaka. "Obrzydliwy przykład"
"To wyjątkowo obrzydliwy przykład zasady »po trupach do celu«" - napisał na platformie X szef rządu. Donald Tusk odniósł się w ten sposób do wypowiedzi wicemarszałka Sejmu, Krzysztofa Bosaka.
2024-09-26, 19:13
Premier nawiązał do słów, które padły na antenie RMF FM. Polityk Konfederacji sugerował, że statystyki prezentowane przez policję mają być nieprawdziwe i że ofiar powodzi może być więcej. Twierdził też, że policja rzekomo ma nieodpowiednio kwalifikować te incydenty.
- Mamy informacje z miast najbardziej dotkniętych powodzią, że tych ofiar jest więcej. Zdaniem ludzi, którzy tam mieszkają, pojawiły się nekrologi na ścianach, na słupach - twierdził Bosak.
- Przebrał się za żołnierza i straszył wysadzeniem wałów. Został zatrzymany
- W stroju wojskowego informował o wysadzaniu wałów. Jest reakcja służb
- Straszy wysadzaniem wałów. Premier ostrzegł przed mężczyzną w wojskowym mundurze
- Kto zawiódł w trakcie powodzi? "Nie obwiniajmy się, wyciągajmy wnioski"
Jeden z liderów Konfederacji stwierdził również, że w Polsce od czasów PRL obowiązywać ma "kultura kłamstwa". - Jeśli polecenie wychodzi z góry, nikt nie będzie ryzykował swojej pozycji, aby dotrzeć do opinii publicznej - mówił.
REKLAMA
Tusk ostro o słowach Bosaka. "Obrzydliwy przykład"
Niedługo po audycji, której gościem był Krzysztof Bosak, na profilu X premiera pojawił się wpis. Jego treść ewidentnie nawiązuje do słów wypowiedzianych przez wicemarszałka Sejmu.
"Politycy wypatrujący z nadzieją większej liczby ofiar powodzi to wyjątkowo obrzydliwy przykład zasady »po trupach do celu«" - ocenił dosadnie szef rządu.
Dezinformacja ws. powodzi
Należy podkreślić, że podawanie niesprawdzonych, nieoficjalnych informacji o rzekomych ofiarach śmiertelnych kataklizmu i jednoczesne podważanie oficjalnych danych prezentowanych przez służby na sztabach kryzysowych oraz podawanych w oficjalnych komunikatach prasowych, może mieć bardzo negatywne skutki.
REKLAMA
Dezinformacja w przypadku takich sytuacji jak np. stan klęski żywiołowej to bardzo poważne zagrożenie, o czym niejednokrotnie w trakcie powodzi i działań przeciwpowodziowych przypominali eksperci, służby i przedstawiciele rządu.
Podkreślano, że w takich momentach należy czerpać wiedzę jedynie ze sprawdzonych źródeł i oficjalnych komunikatów służb. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno po sieci krążyła informacja o rzekomym ciele ofiary, które miały unosić się na wodzie przez trzy dni. Szybko zweryfikowano, że był to tzw. fake news.
Zasady te dotyczą zarówno rozpowszechniania informacji o domniemanych ofiarach tragedii, jak i o stanie wałów przeciwpowodziowych. Przypomnijmy, że osoba, która rozpowszechniała fałszywe wiadomości o rzekomym wysadzaniu wałów, została już pociągnięta do odpowiedzialności
REKLAMA
Źródła: X.com/polskieradio24.pl
REKLAMA