Zażalenie w sprawie Palikota. "Prokurator powinien być zawieszony i odsunięty"

Obrońca Janusza Palikota mecenas Jacek Dubois zapowiedział złożenie zażalenia na działania prokuratury. Chodzi o zarekwirowanie telefonu podejrzanego. 

2024-10-07, 10:46

Zażalenie w sprawie Palikota. "Prokurator powinien być zawieszony i odsunięty"
Mecenas Jacek Dubois zapowiedział złożenie zażalenia na działania prokuratury w sprawie Janusza Palikota. Foto: Maciej Kulczyński/PAP

W telefonie Janusza Palikota znajdowały się m.in. rozmowy z jego obrońcą. Zdaniem Jacka Duboisa zarekwirowanie urządzenia przez śledczych było niezgodne z prawem. Co więcej, jak przekonuje, żadne materiały pozyskane w ten sposób nie mogą stanowić dowodu w sprawie. 

W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową mecenas zapowiedział, że będzie się domagał wyciągnięcia konsekwencji względem wrocławskiego prokuratora.

Odsuną prokuratora?

Jak twierdzi Dubois, wrocławski prokurator powinien zostać odsunięty od sprawy

- Pierwsza rzecz, która powinna się wydarzyć, to zawieszenie tego prokuratora w wykonywaniu czynności. Po drugie powinien być odsunięty od tej sprawy. Po trzecie, ten protokół nie może być jakimkolwiek dowodem. To logiczne następstwo pewnych działań - ocenił Jacek Dubois.

REKLAMA

Jak dodał, "minister sprawiedliwości zapowiedział, że sprawa zostanie wyjaśniona".

Posłuchaj

Jacek Dubois o zażaleniu na działania wrocławskiej prokuratury (IAR/Drążkiewicz) 0:20
+
Dodaj do playlisty

Sprawa Palikota

Zarzuty dotyczą kampanii "Skarbiec Palikota"W jej ramach konsumenci mogli wpłacać pieniądze tytułem udzielenia pożyczki Polskim Destylarniom. W zarządzie tej spółki zasiada Janusz Palikot. Polskie Destylarnie zakończyły kampanię po półtora miesiąca i przestały spłacać odsetki od pożyczek.

Jak ustalono, w dokumentach ofertowych były przedstawiane nieprawdziwe informacje. Chodziło przede wszystkim o wykorzystanie pieniędzy zainwestowanych przez pokrzywdzonych. Śledczy ujawnili, że środki były wykorzystywane na spłatę długów.

Domniemane oszustwo ma dotyczyć kwoty ok. 70 mln zł. Podejrzani to Janusz Palikot i dwóch jego współpracowników - Przemysław B. i Zbigniew B. Mieli oni również przywłaszczyć napoje alkoholowe o łącznej wartości ok. 5 mln zł. 

REKLAMA

Czytaj także:

IAR/Drążkiewicz/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej