"Proszę natychmiast opuścić Iran". Pilny apel Sikorskiego do Polaków

Sikorski przypomniał także swój poprzedni apel, aby nie przebywać na Bliskim Wschodzie.

"Na Bliskim Wschodzie jest bardzo niespokojnie. Mamy plany ewentualnościowe, także związane z pomocą humanitarną. Jeszcze raz apeluję - jeśli ktoś nie ma konieczności przebywania na Bliskim Wschodzie, to nie jest w tej chwili moment, aby tam być" - mówił na początku października szef MSZ w Programie 3 Polskiego Radia.

Komunikat ostrzegający przed podróżowaniem do Iranu pojawił się też na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

"W związku z możliwością eskalacji konfliktu na linii Iran - Izrael oraz wystąpienia działań zbrojnych Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Iranu. Obywatele polscy, którzy przebywają w Iranie, powinni natychmiast opuścić jego terytorium" - brzmi jego treść.

REKLAMA

MSZ apeluje również do osób, które przebywają obecnie w Iranie, aby zarejestrowały się w systemie Odyseusz i na bieżąco śledziły informacje na stronach internetowych MSZ i polskich placówek zagranicznych oraz na profilu Polak za granicą w serwisie X.

Izrael zapowiedział odwet

Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo napięta. Izrael może bowiem zaatakować Iran. Potwierdził to minister obrony Izraela Joaw Galant, cytowany w niedzielę przez stację CNN. - Izrael odpowie na atak Iranu we właściwy sposób, wszystkie opcje odwetu są możliwe - oświadczył. Minister zapewnił, że Izrael przygotowuje te plany w bliskiej koordynacji ze Stanami Zjednoczonymi, ale podejmie własne, niezależne decyzje w sprawie odwetu.

Choć władze USA jasno dały do zrozumienia, że sprzeciwiają się uderzeniu w irańskie instalacje nuklearne, Galant powiedział, że Izrael nie wyklucza żadnej opcji. 

- Izrael ma zdolności do uderzania w cele bliskie i dalekie, udowodniliśmy to. Odpowiemy na irański atak we właściwy sposób. Nie będziemy czekać bezczynnie i nie powinna tego robić społeczność międzynarodowa - oświadczył.

REKLAMA

Iran uderzył rakietami

We wtorek z Iranu wystrzelono blisko 200 pocisków balistycznych w kierunku Izraela. Większość z nich została przechwycona. Teheran oświadczył, że atak był zemstą za zabicie przywódców libańskiego Hezbollahu i palestyńskiego Hamasu oraz irańskiego generała.

Iran zagroził "miażdżącymi atakami" w razie zbrojnej odpowiedzi Izraela.

Oglądaj także: Szef MSZ Radosław Sikorski w audycji "Bez Uników" w radiowej Trójce

PAP, IAR, X, paw

REKLAMA

kmp