Polacy chcą surowszych kar dla pijanych kierowców. Najnowszy sondaż

Polacy chcą surowiej karać pijanych kierowców - wynika z najnowszego sondażu. Za zaostrzeniem kar opowiada się blisko 60 procent ankietowanych. Wskazano też, jakie powinny być formy karania za jazdę po alkoholu.

2024-10-07, 11:34

Polacy chcą surowszych kar dla pijanych kierowców. Najnowszy sondaż
Mokry Dwór, 29.09.2024. Samochód osobowy wypadł z jezdni i dachował. Kierowca był pod wpływem alkoholu.Foto: PAP/Adam Warżawa

Za zaostrzeniem kar opowiada się 58,6 procent ankietowanych. 36,6 procent uznaje, że kary są odpowiednie, a 1 procent, że zbyt surowe. 3,8 procent nie ma zdania w tej kwestii - wynika z sondażu United Surveys by IBRIS dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM.

Ankietowanych zapytano też o to, jakie środki działałaby odstraszająco na wyobraźnię kierowców, rozważających jazdę "pod wpływem". Respondenci mogli wskazać więcej niż jedną opcję - napisał "DGP".

Polacy wskazali rodzaj kar

"Według 62 proc. pytanych pijani kierowcy powinni być zobowiązani do instalowania blokady alkoholowej w pojeździe.

Na dalszych miejscach wskazano również dodatkowe kary finansowe uzależnione od wysokości zarobków (56,4 proc. wskazań), dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów (55,3 proc.), wyższa kara więzienia (52,6 proc.), przymusowe leczenie w ośrodku uzależnień (45,2 proc.) oraz zobowiązanie do odbycia kursu edukacyjnego (35 proc.). Zdania w tej kwestii nie ma 1,3 proc. pytanych".

REKLAMA

Badanie zrealizowano w dniach 27-29 września metodą CAWI/CATI na ogólnopolskiej próbie 1000 respondentów.

Od stycznia do sierpnia 2024 r. policja zatrzymała już ponad 61 500 nietrzeźwych kierowców.

Konfiskata auta za jazdę "pod wpływem"

Przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat więzienia. W marcu tego roku weszły też w życie przepisy, według których nietrzeźwy kierowca, mający co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, musi się liczyć z utratą samochodu i to niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy.

Przepadek auta jest stosowany także wtedy, gdy kierowca spowodowuje katastrofę, sprowadzi bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy lub spowoduje wypadek drogowy przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi. W tych przypadkach policja tymczasowo zajmie auto na okres do siedmiu dni, prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a następnie sąd orzeknie przepadek pojazdu.

REKLAMA

W projekcie przygotowanym przez MS zaproponowano rezygnację z przepisu o obligatoryjnym przepadku pojazdu prowadzonego przez nietrzeźwego kierowcę. Oznacza to, że sąd będzie mógł orzec przepadek pojazdu, ale nie będzie miał takiego obowiązku.

Czytaj także:

"DGP", RMF, PAP, paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej