Lewica powinna postawić ultimatum ws. związków partnerskich? "To działanie antypaństwowe"

Dr Bartosz Rydliński na łamach "Rzeczpospolitej" sugeruje, że Lewica powinna postawić rządowi ultimatum w sprawie związków partnerskich. - Zostaliśmy wybrani do czegoś więcej niż szachowania się ustawami - tłumaczył w Polskim Radiu 24 senator Lewicy Maciej Kopiec.  

W wywiadzie opublikowanym na łamach "Rzeczpospolitej" dr Bartosz Rydliński, politolog i wykładowca akademicki związany z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego, sugeruje, że Lewica musi zdecydowanie naciskać na uchwalenie związków partnerskich do końca tego roku. Jego zdaniem, jeżeli rząd nie podejmie w tej kwestii konkretnych działań, partia powinna zagrozić opuszczeniem koalicji.

Posłuchaj

Maciej Kopiec gościem Przemysława Szubartowicza (Rozmowa Polskiego Radia 24) 13:38

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Lewica powinna postawić ultimatum: albo uchwalamy związki partnerskie do końca tego roku, albo wychodzimy z rządu. I głosujcie sobie nad ustawami z Konfederacją - mówi Rydliński. W ocenie eksperta Lewica, jako najmniejszy partner koalicyjny, powinna jasno określić, że nie zgadza się na marginalizację swoich kluczowych postulatów.

"Takie argumenty nie powinny padać"

Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że szanuje i zna dra Rydlińskiego, ale w tej sprawie się z nim nie zgadza. - Zostaliśmy wybrani do czegoś więcej niż szachowania się ustawami. Mamy naprawiać Polskę. Grożenie rozwiązaniem koalicji rządowej to działanie antypaństwowe. Takie argumenty nie powinny padać, bo polityka jest sztuką kompromisu. Kompromis jest siłą polityki - powiedział Maciej Kopiec. 

W grudniu odbędzie się kongres Lewicy w Warszawie, który podsumuje roku jej funkcjonowania koalicji rządowej. Najprawdopodobniej poznamy też wtedy oficjalnego kandydata Lewicy na prezydenta.     

* * *