Globalny koncern w końcu to zrobił. Opuszcza Rosję

Kontynuowanie działalności w Rosji po agresji wobec Ukrainy w lutym 2022 roku sprawiło, że koncern Unilever często spotykał się z krytyką aktywistów czy rządu Ukrainy. I to pomimo faktu, że Unilever był jednym z pierwszych koncernów spożywczych, który wstrzymał swój handel z Rosją w marcu 2022.

Nieznana kwota transakcji

Krytyka jednak się skończy, gdyż Unilever poinformował o sprzedaży swojego rosyjskiego biznesu rosyjskiej firmie Arnest Group, lokalnemu producentowi perfum, kosmetyków i artykułów chemii domowej. Strony transakcji nie poinformowały o kwocie, jaką rosyjska firma zapłaciła Unileverowi za jego rosyjską działalność. 

Wiadomo, że w ramach transakcji zawarte były też cztery zakłady produkcyjne Unilever oraz białoruska część działalności międzynarodowego giganta. 

- Przez ostatni rok starannie przygotowywaliśmy biznes Unilever Rosja do potencjalnej sprzedaży. Ta praca była bardzo złożona i obejmowała rozdzielenie platform informatycznych i łańcuchów dostaw, a także migrację marek do cyrylicy - powiedział Hein Schumacher, dyrektor generalny Unilevera w oświadczeniu cytowanym przez CNN.

Organizacja B4Ukraine z zadowoleniem przyjęła decyzję koncernu o sprzedaży jego rosyjskich aktywów i wezwała inne globalne firmy do pójścia w jej ślady.

Według CNN rosyjski rząd wymusza co najmniej 50 proc. zniżki w przypadku wychodzenia firm z Rosji (w stosunku do teoretycznej wartości biznesu). Dotyczy to firm z krajów określanych jako "nieprzyjazne" czyli nakładających na Rosję sankcje. Rosyjska firma, która przejęła biznes Unilevera w Federacji Rosyjskiej, nie komentuje transakcji.

Unilever jest znany w Polsce z takich marek, jak Dove, Amino, Hellmanns, Domestos czy Cif. 

• Unilever inwestuje na Ukrainie. To reakcja na falę krytyki za podejście do Rosji?
• Ile kosztuje wojna? Rosja przeznaczy na nią lwią część budżetu
• Ukraina zorganizuje szczyt pokojowy z udziałem Rosji? Stawia warunek

CNN/AM