Ukraińska dziennikarka nie żyje. Była w "piekle na ziemi", najgorszym areszcie w Rosji

Nie żyje 28-letnia ukraińska dziennikarka Wiktoria Roszczyna, która była uprowadzona do rosyjskiej niewoli. Okoliczności jej śmierci są nieznane. Według mediów była na liście do wymiany, miała niedługo wrócić do domu. Na Ukrainie wszczęto śledztwo ws. zbrodni wojennej i morderstwa z premedytacją.

2024-10-11, 21:24

Ukraińska dziennikarka nie żyje. Była w "piekle na ziemi", najgorszym areszcie w Rosji
Wiktoria Roszczyna nie żyje. Dziennikarka była przetrzymywana w rosyjskim więzieniu. Foto: Facebook Wiktorii Roszczyny

Fakt śmierci dziennikarki Wiktorii Roszczyny ujrzał światło dzienne dopiero w ostatnich dniach. Według obrońców praw człowieka była ona więziona m.in, w areszcie śledczym nr 2 w mieście Taganrog w obwodzie rostowskim w Federacji Rosyjskiej. Według byłych więźniów, to jeden z najbardziej brutalnych aresztów, osławiony z powodu najbrutalniejszych tortur. 

W sprawie śmierci kobiety śledztwo prowadzi Prokuratura Generalna, pod kątem zbrodni wojennej i morderstwa z premedytacją. Przekwalifikowano je z wcześniejszego śledztwa dotyczącego zaginięcia Wiktorii.

Kobieta miała wielu znajomych dziennikarzy - wszyscy są wstrząśnięci jej losem.

Dla wielu ukraińskich dziennikarzy, którzy znali Wiktorię, jej śmierć jest prawdziwym ciosem - napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

Pracowała na terenach okupowanych

Wiktoria Roszczyna pracowała na terenach okupowanych. Wiosną 2022 roku trafiła do aresztu FSB w Berdiańsku. Wróciła jednak na tereny pod okupacją.

O jej zniknięciu rodzina dowiedziała się 3 sierpnia 2023 roku. Zaczęły się jej poszukiwania. Dopiero w maju 2024 roku Rosja przyznała, że kobieta jest więziona.

Czytaj także:

"Piekło na ziemi"

Według obrońców praw człowieka przebywała w kolonii poprawczej nr 77 w Berdiańsku i w areszcie w Taganrogu, zwanym "piekłem na ziemi".

"Cały czas słyszeliśmy krzyki - zawsze kogoś gdzieś bili. Zdarzało się, że przez 15-20 minut słychać było ciągłe krzyki, a potem ktoś nie mógł już ustać, wrzucano go do celi prawie nieprzytomnego" - tak opowiadał o tym areszcie były więzień. 

Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano przekazał, że UE jest przerażona tą wiadomością o śmierci dziennikarki. Przypomniał, że na okupowanych terenach Ukrainy więzione są tysiące osób.

Wiktoria Roszczyna pisała m.in. o  życiu na okupowanym Krymie w czasie wojny w 2022 oku, opublikowała raport ze zniszczonego Mariupola.

REKLAMA

***

Ukraińska Prawda/IAR/inne/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej