USA zakażą TikToka? "Nikogo już nie oburza Facebook czy Google"

- W całym tym zamieszaniu wokół TikToka jedno mnie zastanawia - szkodzi on młodzieży, ale jak zmieni swoją strukturę kapitałową, to już nie będzie szkodził. Trudno uwierzyć mi w to, żeby nie było tu próby utrzymania silnej pozycji na rynku platform społecznościowych. Usługi cyfrowe to jest rynek, który przynosi ogromne pieniądze - mówił w Polskim Radiu 24 Marcin Maj (portal niebezpiecznik.pl).

2024-10-13, 14:35

USA zakażą TikToka? "Nikogo już nie oburza Facebook czy Google"
Przedstawiciele amerykańskich stanów zarzucają TikTokowi, że aplikacja stanowi zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia dzieci i młodzieży. Foto: shutterstock.com

Prokuratury 13 stanów USA pozywają TikToka. Zdaniem śledczych chińska platforma społecznościowa celowo doprowadza dzieci i młodych do poważnych problemów psychicznych. Problem ma też Google. Departament Stanu uznał właśnie koncern za monopolistę i rozważa nakazanie jego podziału, by przywrócić konkurencję na rynku.

Zdaniem Marcina Maja TikTok nie wyróżnia się pod względem skuteczności algorytmów spośród innych platform społecznościowych. - Dziś nikogo już nie oburza Facebook, który np. porównuje dane, które zbieramy na komputerze, z tym, co zbieramy na telefonie, to jest bardzo inwazyjne dla prywatności, Google jest obecne niemal wszędzie, czy Microsoft, który ma dane z telemetrii systemu operacyjnego. Nie potrafię zrozumieć, w czym śledzenie TikToka ma być gorsze od śledzenia innych platform, tak jakby byli to wielcy obrońcy prywatności - komentował.

Posłuchaj

Marcin Maj o problemach TikToka i Googla z amerykańskimi włądzami (Świat 24) 27:25
+
Dodaj do playlisty

W ostatnich latach Tik Tok stał się jedną z najpopularniejszych internetowych platform do udostępniania materiałów wideo na świecie. Nieletni w trakcie nagrywania własnych wersji popularnych materiałów wideo często wykonują niebezpieczne czynności lub realizują materiały w sposób, który bezpośrednio im zagraża.

Czytaj także:

REKLAMA

W związku z chińskim pochodzeniem popularnej aplikacji w tle cały czas są również zarzuty o szpiegostwo na rzecz Pekinu. Przedstawiciele TikToka w USA oświadczyli, że pojawiające się oskarżenia są dla nich niezrozumiałe, a aplikacja ogranicza część swoich treści i czas korzystania dla użytkowników poniżej 18. roku życia oraz prowadzi odpowiedzialną politykę bezpieczeństwa.

* * *

AudycjaŚwiat 24
ProwadzącyMarcin Pośpiech
Gość: Marcin Maj (niebezpiecznik.pl)
Data emisji: 13.10.24
Godzina emisji: 13.06

PR24/ka/kmp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej