FC Barcelona - Bayern Monachium. Były szef chwali. "Lewandowski? Bardziej uczciwego piłkarza nie widziałem"

Mecz Barcelona - Bayern w Lidze Mistrzów zaplanowano na 23 października. Oczy piłkarskiego świata znów będą zwrócone na Roberta Lewandowskiego, który całkiem niedawno był gwiazdą Bayernu Monachium, a teraz błyszczy w Barcelonie. 

Robert Lewandowski z Bayernem zdobył 19 trofeów: osiem tytułów mistrza Niemiec, trzy puchary krajowe, pięć Superpucharów Niemiec, triumfował w Lidze Mistrzów, w Superpucharze Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata.

W Bayernie Polak zdobył w sumie 344 bramki. W sezonie 2020/2021 przebił rekord sprzed lat Gerda Muellera, legendy monachijskiej drużyny, którego nazywano "Der Bomber". "Lewy" strzelił łącznie 41 ligowych goli, o jednego więcej niż Mueller w sezonie 1971/1972.

LIGA MISTRZÓW 2024/2025 TERMINARZ 

REKLAMA

Rummenigge zachwyca się Lewandowskim 

Legendarny piłkarz Karl-Heinz Rummenigge w obszernym wywiadzie udzielonym magazynowi "Kicker" został zapytany o Roberta Lewandowskiego.

- Kilka transferów było niezbędnych dla klubu. Jednym z nich był transfer Roberta Lewandowskiego. To maszyna do strzelania goli - stwierdził na wstępie.

Rummenigge wyliczał, dlaczego jest pod takim wrażeniem polskiego napastnika. Co ciekawe Polak zachwycił Niemca nie tylko postawa na boisku. 

- To naprawdę dobry facet. Nigdy nie widziałem bardziej uczciwego piłkarza niż on. Mogłem z nim porozmawiać o wszystkim. Zawsze dawał mi szczerą odpowiedź i to nie taką, która była z góry ustalona lub na jego korzyść. Robert był dla mnie niesamowicie ważnym doradcą. Można z nim rozmawiać o piłce nożnej na niezwykle wysokim poziomie, jest również niezwykle mądry - przyznał.

REKLAMA

Początek obecnego sezonu jest znakomity dla kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski. Robert Lewandowski zdobył już 12 goli w hiszpańskiej ekstraklasie i pewnie prowadzi w klasyfikacji strzelców. "Lewy" trafia zresztą nie tylko w La Lidze. W ostatniej kolejce  Ligi Mistrzów ustrzelił dublet w meczu z Young Boys. Licząc całą karierę, Polak zanotował już 96 trafień w elitarnych rozgrywkach.

Lewandowski obecnie jest poobijany po ostatnich meczach reprezentacji. Polak wrócił już do Barcelony i wydaje się, że nie odczuwa już bestialskiego ataku bramkarza Chorwacji, który w impetem powalił "Lewego" na murawę podczas ostatniego meczu reprezentacji na Stadionie Narodowym. Udział Lewandowskiego w niedzielnym spotkaniu z Sevillą wydaje się niezagrożony.

Niewykluczone, że w tym meczu zadebiutuje w katalońskim klubie Wojciech Szczęsny, który wznowił karierę i awaryjnie zasilił zespół, który na długie miesiące stracił podstawowego bramkarza Marca-Andre ter Stegena.

REKLAMA

• Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Grad goli i szalony mecz w Warszawie. Biało-Czerwoni pokazali charakter
• Liga Narodów. Lewandowski brutalnie sfaulowany. Chorwaci nazywają to "nieostrożnym zahaczeniem"
• Liga Narodów. Biało-Czerwoni musieli sprzątać po błędach defensywy. Lato: kto tych naszych szkolił?

ah/Kicker