Król Karol III niechętnie widziany w Australii? "Starsza generacja odchodzi"

Australijscy monarchiści oskarżyli premierów stanowych o zlekceważenie króla Karola III. Premierzy sześciu stanów odmówili udziału w oficjalnym przyjęciu powitalnym na cześć króla w Canberze, stolicy Australii. W związku z wizytą monarchy jak bumerang powróciły pytania, czy Australia powinna zostać republiką.

Agnieszka Burton zauważyła, że w Australii od jakiegoś czasu coraz częściej słyszy się opinie, że kraj ten powinien wyjść spod skrzydeł monarchii. Jak dodała, młodzi ludzie coraz mniej interesują się doniesieniami na temat rodziny królewskiej. - Fascynacja królową jest nadal wśród starszych osób, starszych pań, które uwielbiały królową Elżbietę II. Ale to się zmienia, starsza generacja odchodzi - powiedziała.

Posłuchaj

Agnieszka Burton o wizycie Króla Karola II w Australii (Świat w powiększeniu) 24:30

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Australia od lat jest monarchią konstytucyjną z brytyjskim monarchą jako głową państwa, który pełni funkcję głównie ceremonialną. Posiada też władzę do zaaprobowania rozwiązania parlamentu, co zdarzyło się w 1975 roku.

- Wielu Australijczyków uważa, że monarchia jest ochroną, ponieważ boją się, że gdyby Australia stała się republiką, premierem mógłby zostać ktoś taki jak np. Donald Trump. Uważają, że monarchia ich przed tym obroni - dodała Agnieszka Burton.

Australijski ruch republikański, w związku z wizytą króla Karola III, rozpoczął kampanię, której celem jest zachęcenie Australijczyków do tego, aby zastanowili się, jaką rolę brytyjski król i rodzina królewska odgrywają w ich kraju.

• Karol III odwiedzi Australię. Ekspert wyjaśnia, czy więcej jest zwolenników monarchii czy republiki

* * *

Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Magdalena Skajewska
Gość: Agnieszka Burton, sekcja polska australijskiego radia SBS
Data emisji: 17.10.2024
Godzina emisji: 20.33

PR24/ka