"Nie jesteś moim królem!". Incydent na przemówieniu Karola III

W trakcie trwającej wizyty króla Karola III w Australii doszło do incydentu z udziałem jednej z niezależnych australijskich senatorek. Po zakończeniu przemówienia króla, w którym mowa była między innymi o rdzennych mieszkańcach Australii, kobieta wykrzyczała, że brytyjski monarcha "nie jest jej królem".

2024-10-21, 14:23

"Nie jesteś moim królem!". Incydent na przemówieniu Karola III
Wizyta brytyjskiego monarchy w Canberze budzi ogromne emocje wśród wielu obywateli Australii. Foto: PAP/EPA/LUKAS COCH

W swoim przemówieniu Karol III przekonywał, że doświadczenie pierwszych mieszkańców niesie za sobą "tradycyjną mądrość".

Tuż po zakończeniu wystąpienia Lidia Thorne, niezależna australijska senatorka o pochodzeniu aborygeńskim miała krzyknąć do brytyjskiego monarchy: "To nie jest twoja ziemia! Nie jesteś naszym królem!" oraz zarzuciła mu udział w ludobójstwie na narodzie australijskim.

Posłuchaj

Incydent podczas wizyty króla Karola III w Australii - relacja Przemysława Lisa (IAR) 0:54
+
Dodaj do playlisty

Po tym gdy ochrona wyprowadziła senatorkę z sali, ta powiedziała BBC, że swoimi słowami chciała zwrócić uwagę króla na kwestię podpisania traktatu pokojowego z rdzennymi mieszkańcami Australii, o który sama zabiega od dawna.

- Nie możemy kłaniać się kolonizatorowi, którego przodkowie są odpowiedzialni za masowe morderstwa - mówiła Lidia Thorne.

REKLAMA

"Nie nasz król"

Karol III formalnie pełni w Australii - będącej częścią Wspólnoty Narodów - funkcję głowy państwa. Już w piątek, czyli w pierwszym dniu jego wizyty w Australii, na ulicach pojawili się protestujący z hasłami "Nie nasz król" oraz "dekolonizacja".

Wizyta brytyjskiego króla w Australii wywołała ponowną dyskusję nad zmianą ustroju monarchii parlamentarnej i przekształcenia się w republikę. W tej sprawie w 1996 roku przeprowadzono już referendum, jednak wtedy większość obywateli opowiedziała się za utrzymaniem dotychczasowego statusu.

Czytaj także:

IAR/mg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej