Wzrosła liczba ofiar powodzi w Hiszpanii. To najprawdopodobniej nie koniec

Do 207 wzrosła liczba ofiar powodzi na wschodzie Hiszpanii - poinformowały krajowe władze. Niestety, według zapowiedzi hiszpańskiego rządu, ta liczba najprawdopodobniej będzie jeszcze większa. 

2024-11-02, 10:33

Wzrosła liczba ofiar powodzi w Hiszpanii. To najprawdopodobniej nie koniec
Do 207 wzrosła liczba ofiar w Hiszpanii. Foto: PAP/EPA/Biel Alino

Do Walencji i wschodnich regionów Hiszpanii dociera już międzynarodowa pomoc. Skutki powodzi są katastrofalne. Wśród najbardziej poszkodowanych regionów jest wspomniana Walencja, Kastylia-La Mancha i Andaluzja. 

MSZ ma trudności w szacowaniu

Szef hiszpańskiego MSZ Fernando Grande-Marlaska potwierdził, że obecnie wiadomo o 207 ofiarach powodzi. Jak jednak zaznaczył, ta liczba najprawdopodobniej wzrośnie. Co więcej, zwrócił uwagę na trudności w sprawie szacowania liczby zaginionych. 

- Niestety, wszystko wskazuje na to, że ofiar śmiertelnych będzie więcej - przekazał. 

Ze względu na bardzo ciężkie warunki i trudności z komunikacją trudno jest nawiązać kontakt z osobami, które były w zagrożonych miejscach. Rodziny często zgłaszają zaginięcia osób, z którymi nie udało im się podjąć kontaktu telefonicznego. 

REKLAMA

Według "El Mundo" na liście zaginionych w samej Walencji znajduje się 2500 osób. 

Obraz katastrofy

Powódź pozbawiła wiele regionów dostępu nie tylko do prądu czy sieci komórkowej, ale również wody. Jeden z wolontariuszy pracujących na zalanych terenach w rozmowie z RTVE opowiadał o tragicznej sytuacji we wschodniej Hiszpanii

Nie ma szpitali, nie ma sklepów, nie ma niczego. Jakbyśmy byli w środku wojny. Dopóki się tutaj nie przyjedzie i tego nie zobaczy, trudno to sobie wyobrazić - relacjonował. 

Międzynarodowa pomoc

W piątek do Hiszpanii dotarła pierwsza grupa zagranicznych ratowników. To 10-osobowy portugalski zespół, wyspecjalizowany w poszukiwaniach osób zaginionych. 

REKLAMA

Ratownicy mają ze sobą m.in. psy poszukiwawcze, generatory prądu czy specjalistyczny sprzęt poszukiwawczy. 

Czytaj także:

PAP/RTVE/El Mundo/egz/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej