Wasilij Gołubiew 4 listopada ogłosił swoją dymisję. Z ustaleń rosyjskiego portalu 161.ru wynika, że niedługo po tym przybyłe z Moskwy siły bezpieczeństwa przesłuchały urzędnika w jego biurze i skonfiskowały dokumenty.
- Rozpoczęło się sprzątanie. Sprawy karne zostaną wszczęte. Wśród podejrzanych o oszustwa na duże sumy pieniędzy jest kilku zastępców zarządcy Rostowa - powiedziało źródło serwisu. Według niego funkcjonariusze FSB planują przeprowadzić "dokładną kontrolę władz" w obwodzie rostowskim.
Kolejna dymisja w Rosji
Gołubiew na razie nie skomentował pojawiających się wokół jego osoby doniesień. Funkcję gubernatora pełnił ponad 14 lat.
Rosyjski dziennik ekonomiczno-biznesowy "Wiedomosti" podał, że Kreml nie miał żadnych skarg na Gołubiewa, a powodem jego odejścia był jedynie staż pracy i wiek. Za kilka miesięcy mężczyzna skończy 68 lat.
REKLAMA
4 listopada swoją rezygnację ze stanowiska ogłosił również gubernator obwodu tambowskiego Maksym Jegorow. Według źródeł Meduzy może on wkrótce stanąć na czele centralnego komitetu wykonawczego partii Jedna Rosja.