Tragedia pod Warszawą. 2-latek śmiertelnie rażony prądem
Do tragicznego wypadku doszło w środę rano w Puchałach koło Pruszkowa, niedaleko Warszawy. Jak przekazała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans", 2-letnie dziecko złapało za wystające ze ściany przewody elektryczne i zginęło wskutek porażenia prądem.
2024-11-06, 10:12
Na miejsce zdarzenia wysłany został zespół ratownictwa medycznego. "Pomimo prowadzonej przez ratowników medycznych resuscytacji krążeniowo-oddechowej życia dziecka nie udało się uratować" - czytamy we wpisie stacji w mediach społecznościowych.
Nie żyje 2-letnie dziecko. Zostało porażone prądem
W rozmowie z TVN Warszawa tragiczne zdarzenie potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr skiba.
- Noworodek pozostawiony w oknie życia. Dziewczynka ma ok. 3 tygodni
- Tragedia w domu dziecka w Łódzkiem. Rzecznik praw dziecka apeluje do mediów
Sprawa jest przedmiotem śledztwa. Śledczy przeprowadzili już oględziny miejsca, w którym doszło do dramatycznego wypadku.
REKLAMA
"Apelujemy do rodziców o zabezpieczanie przewodów elektrycznych, gniazdek, kuchenek gazowych i innych urządzeń przez małymi dziećmi oraz o nie spuszczanie ich z oka dla ich bezpieczeństwa. Nie uwaga może zakończyć się tragedią, jak w opisanym powyżej przypadku" - alarmują ratownicy.
Źródła:Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie/Facebook.com/TVN Warszwa/hjzrmb
REKLAMA