Liga Konferencji. Jagiellonia będzie miała ułatwione zadanie? Molde poważnie osłabione, zabraknie kata Legii
Jagiellonia Białystok powalczy w czwartek z norweskim Molde FK o trzecie zwycięstwo w fazie ligowej Ligi Konferencji. Mistrzowie Polski będą mieli nieco ułatwione zadanie, gdyż rywale przyjadą do Polski poważnie osłabieni. Z powodu kontuzji w czwartkowym starciu nie wystąpi pięciu ważnych piłkarzy Molde.
2024-11-06, 17:00
Jagiellonia Białystok doskonale rozpoczęła rywalizację w Lidze Konferencji. Mistrzowie Polski wygrali dwa pierwsze mecze w fazie ligowej europejskich rozgrywek.
W pierwszej kolejce sprawili nie lada niespodziankę, pokonując na wyjeździe FC Kopenhaga 2:1, a w drugiej planowo wygrali u siebie z mołdawskim Petrocubem Hincesti 2:0.
Osłabienia rywala Jagiellonii
W czwartek Jagiellonia Białystok podejmie u siebie norweskie Molde FK, które po losowaniu wydawało się być najtrudniejszym, obok Kopenhagi, rywalem "Dumy Podlasia" w fazie ligowej.
Okazuje się jednak, że zdobywcy Pucharu Norwegii z poprzedniego roku przylecą do Polski poważnie osłabieni. Jak podał na portalu X fan norweskiej piłki Paweł Tanona, w niedawnym meczu ligowym z Bodoe/Glimt kontuzji kolana doznał obrońca Casper Oyvann. Uraz jest poważny i oczywiście wyklucza defensora z gry przeciwko Jagiellonii.
REKLAMA
Oyvann dołączył tym samym do innych kontuzjowanych zawodników. Od dłuższego czasu z gry wykluczeni są Magnus Wolff Eigrem, Martin Linnes, Fredrik Gulbrandsen i Marcus Kaasa. Wszyscy są ważnymi ogniwami drużyny prowadzonej przez trenera Erlinga Moe.
Postrach Legii nie zagra
Eigrem, Linnes i Gulbrandsen to byli reprezentanci Norwegii. Ten ostatni w poprzednim sezonie był prawdziwym katem Legii Warszawa. W dwumeczu z "Wojskowymi" w 1/16 finału Ligi Konferencji zdobył aż cztery gole i walnie przyczynił się do wyeliminowania polskiej drużyny.
Brak tak ważnych zawodników z pewnością sprawia, że podopieczni Adriana Siemieńca mają jeszcze większe szanse, by kontynuować swój zwycięski marsz na europejskiej arenie.
- Liga Konferencji. Rywale Jagiellonii nie są zaskoczeni. "Porażka była spodziewana"
- Liga Konferencji. Mourinho nie chce go oglądać. Turecki sędzia poprowadzi mecz Legia - Dynamo
- Legia i Jagiellonia budują polski dorobek. Ekstraklasa patrzy w górę rankingu UEFA
/empe
REKLAMA