Gdzie opłaca się tankować? W tym województwie ceny są najniższe
Początek listopada przyniósł niewielką obniżkę cen paliw na stacjach benzynowych w stosunku do końcówki października - wyliczyli analitycy. Jak wskazali, różnice w cenie za litr pomiędzy poszczególnymi województwami mogą wynosić nawet kilkanaście groszy. Gdzie w Polsce kierowcy tankują najtaniej?
2024-11-06, 16:47
"Pierwsze dni listopada przyniosły niewielką obniżkę cen benzyny i diesla na stacjach, tankowanie jest o kilka groszy tańsze niż pod koniec października" - podali w środę analitycy portalu e-petrol.pl.
Według ekspertów obniżka cen jest związana ze spadkiem notowań ropy. Miały one miejsce w ubiegłym tygodniu i wpłynęły na ceny paliw również w Polsce.
Gdzie zatankujemy najtaniej?
"Największa, choć wynosząca tylko 3 grosze obniżka, dotyczy oleju napędowego, którego litr kosztuje teraz średnio tyle samo, ile ponad rok temu, czyli 6,09 zł" - wynika z analizy portalu.
Jak dodano, również średnia cena benzyny PB95 spadła, choć tylko o 1 gr. Wynosi ona obecnie 6,04 zł za litr. Z kolei cena autogazu (LPG) ustabilizowała się na poziomie 3,05 zł za litr.
REKLAMA
Najtaniej litr benzyny PB95 można było na początku listopada zakupić w woj. lubuskim. Podobnie zresztą w przypadku diesla. Ich ceny w tym województwie wynoszą kolejno 5,96 zł za litr i 6,04 zł za litr. Tę samą cenę ropy odnotowano w woj. opolskim.
Z kolei najtańszy gaz (LPG) był w woj. łódzkim, śląskim i świętokrzyskim. Tam cena za litr wyniosła 3,01 zł.
Najdroższe w kontekście benzyny PB95 okazało się natomiast Podkarpacie. Według analityków za jej litr trzeba było tam zapłacić 6,16 zł. Diesel z kolei najdroższy był na Mazowszu. Z danych portalu e-petrol.pl wynika, że cena w tym województwie wynosiła 6,20 zł za litr.
Opolszczyzna okazała się najdroższa jeśli chodzi o LPG. Przeciętna cena na początku listopada wyniosła tam 3,11 zł za litr.
REKLAMA
- Jest decyzja ws. stóp procentowych. Kredytobiorcy będą zadowoleni?
- Jeszcze niższe zarobki Polek. Są nowe dane
- Polskie wojsko potrzebuje amunicji. "Nasi poprzednicy zawalili tę sprawę"
PAP/egz
REKLAMA