Polska fabryka rur zwolni ponad 200 ludzi. Winne spadek popytu i zbyt wysokie koszty

Kolejny polski zakład przemysłowy grupy Alchemia do likwidacji. Po walcowni rur "Andrzej" w Zawadzkiem, gdzie wypowiedzenia dostały 433 osoby, pora na Rurexpol w Częstochowie. Tym razem do ścięcia jest 260 etatów.

2024-11-07, 15:31

Polska fabryka rur zwolni ponad 200 ludzi. Winne spadek popytu i zbyt wysokie koszty
Rurexpol do likwidacji. Polski producent rur zwolni ponad 200 osób. Foto: saweang.w/ Shutterstock

O planowanym postawieniu częstochowskiego zakładu w stan likwidacji poinformowała w komunikacie Grupa Boryszew, właściciel, do którego należy właściciel Rurexpolu. 

Alchemia, właściciel zamykanego producenta rur, przekonuje, że częstochowska spółka wkrótce przestanie być konkurencyjna. Pogarsza się bowiem koniunktura na europejskim rynku stali, co oznacza, że maleje zapotrzebowanie na produkty polskiej firmy. Sytuacji nie ułatwia przestarzała technologia sprawiająca, że produkcja w Rurexpolu jest nieekonomiczna i więcej pieniędzy przyniesie likwidacja spółki niż utrzymywanie jej przy życiu i inwestowanie. 

W komunikacie Boryszew S.A. wskazano także na spadające rok rocznie przychody częstochowskiej fabryki - ze 173 mln zł w 2022 roku, przez 143,4 mln zł w 2022 do 59,1 mln w I półroczu 2024 roku. 

W częstochowskim Rurexpolu zatrudnionych jest niemal 260 pracowników. Mają gwarancję pracy do lutego 2025 roku - informuje Radio Jura. 

REKLAMA

Rurexpol zajmował się produkcją rur bez szwu, wykorzystywanych m.in. w przemyśle naftowym, energetyce, czy też rur konstrukcyjnych przeznaczonych do dalszej obróbki. 

"Andrzej" do likwidacji. "To jest dramat"

Rurexpol to druga spółka należąca do grupy Alchemia, która w tym roku idzie pod nóż. W maju zdecydowano o postawieniu w stan likwidacji walcowni rur "Andrzej" w Zawadzkiem. Także wtedy argumentowano, że winny jest spadek koniunktury w Europie, zbyt duże koszty i przestarzała technologia. Pracę straciło wtedy ponad 400 osób. 

Czytaj także: 

- To jest dramat - mówił burmistrz Zawadzkiego Michał Rytel, cytowany przez money.pl. - To największy pracodawca w gminie. Zrobimy wszystko, żeby nie wpaść w spiralę bezrobocia i beznadziei - podkreślał. 

Przemysł w zapaści

Polski przemysł hutniczy znajduje się w zapaści - oceniali w maju związkowcy z hutniczej Solidarności. - "Andrzeja" zlikwidowano, a wcześniej Alchemia zamknęła kuźnię "Batory" - przypomniał Dariusz Brzęczek, przewodniczący "Solidarności" w regionie opolskim.

REKLAMA

- Tymczasowo zawieszono produkcję w hucie "Pokój" w Rudzie Śląskiej, zamknięto rurownię w Krakowie, ze względów właścicielskich niepewna jest przyszłość Huty "Ostrowiec". Ogłoszono upadłość huty "Liberty" Częstochowa, gdzie sytuacja jest dramatyczna i od roku nie wyprodukowano ani jednej tony stali - zaznaczał związkowiec. 

"W 2022 r. zużycie spadło do 13,3 mln ton przy produkcji 7,41 mln ton, a rok temu zużycie wyniosło 11,8 mln ton przy 6,40 mln ton produkcji" - wylicza money.pl. 


money.pl, pap, gazeta.pl, stockwatch.pl, radiojura.pl/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej