Przyszedł na komisariat sprawdzić trzeźwość. Był pijany, chciał odjechać jak gdyby nigdy nic
Nietrzeźwy 52-latek zgłosił się na komendę policji w Gostyniu, aby sprawdzić swoją trzeźwość. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Mężczyzna wyszedł z komisariatu, po czym wsiadł w swój samochód i próbował odjechać.
2024-11-12, 14:50
W niemałe osłupienie musiał wprawić gostyńskich policjantów widok pijanego mężczyzny, który tuż pod komendą wsiadł do swojego samochodu i chciał odjechać. Tym bardziej, że jeszcze chwilę wcześniej 52-latek sam przybył na badanie, które pokazało 0,86 promila.
Do sytuacji doszło we wtorek wcześnie rano, ale mężczyzna z pewnością będzie miał już dość wrażeń na resztę dnia. 52-latek na szczęście nie zdołał oddalić się od gostyńskiego komisariatu.
Będą problemy
Mężczyzna od razu został pozbawiony prawa jazdy. To jednak nie koniec konsekwencji, jakie może ponieść za swój czyn. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu teraz do trzech lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, aby nie podejmować prób jazdy po spożyciu alkoholu. Powoduje to ogromne zagrożenie nie tylko dla pijanego kierowcy, ale również dla wszystkich innych uczestników ruchu.
REKLAMA
"Piłeś - nie jedź! Nie ważne czy wybierasz się w długą trasę, do pobliskiego sklepu czy jak w tym przypadku chcesz sprawdzić swoją trzeźwość" - czytamy w komunikacie gostyńskiej policji.
- Napad na kantor w Szczecinie, wpadli z wielkimi młotami. Ich porażka się nagrała
- Poseł KO miał wypadek. "Pierwszy tak poważny"
- 17-latek bez prawka jechał za szybko. Zginął jego 15-letni kolega
Policja Wielkopolska/egz
REKLAMA