Billie Jean King Cup. Czterogodzinny bój Magdy Linette. Wygrana nie przyszła łatwo

Mecz Polski z Hiszpanią pierwotnie miał zostać rozegrany w środę, ale, ze względu na sytuację powodziową w Andaluzji, przełożono go o dwa dni.

Piątkowa rywalizacja rozpoczęła się od bardzo zaciętego meczu Magdy Linette z Sarą Sorribes Tormo. Pierwsze z polsko-hiszpańskich starć trwało aż trzy godziny i 49 minut, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie.

Zacięty mecz Magdy Linette

Magda Linette doskonale rozpoczęła rywalizację w 1. secie. Już w drugim gemie przełamała rywalkę, a potem wyszła na prowadzenie 3:0. Problem w tym, że nie poszła za ciosem. Szwankowało drugie podanie, co ułatwiło Hiszpance wygranie trzech kolejnych gemów i wyrównanie stanu seta.

Żadna z tenisistek nie była w stanie odskoczyć drugiej, choć obie zanotowały jeszcze po przełamaniu. O wyniku inaugurującej partii musiał więc przesądzić tie-break. W nim lepsza była tenisistka z Poznania, choć nie przyszło jej to łatwo. Sorribes Tormo wygrała trzy pierwsze akcje. Linette odrobiła straty, ale przy stanie 6-5, to Sorribes Tormo jako pierwsza miała piłkę setową. Trzy kolejne punkty zdobyła jednak Polka i wygrała 8-6!

REKLAMA

Dużo bardziej jednostronny był drugi set. W nim podrażniona Sorribes Tormo była dużo lepszą tenisistką. Dwukrotnie przełamała Linette i wygrała 6:2. O losach meczu miała zdecydować trzecia partia.

Trzeci set pod znakiem przełamań

Przed jej rozpoczęciem Magda Linette poprosiła o przerwę medyczną. Mimo pomocy fizjoterapeuty, początek seta wskazywał, iż Sorribes Tormo gładko zwycięży. Hiszpanka wygrała bowiem trzy pierwsze gemy. Niesiona dopingiem hiszpańskich kibiców tenisistka nie poszła jednak za ciosem.

Linette z nawiązką odrobiła straty, wychodząc na prowadzenie 4:3! Chwilę później mieliśmy kolejny zwrot akcji - Sorribes Tormo zanotowała przełamanie powrotne i na tablicy wyników znowu widniał remis. Po chwili to Linette zanotowała kolejne przełamanie.

Kluczowy dla losów całego spotkania okazał się 10. gem. W nim poznanianka serwowała na zwycięstwo i niewiele brakowało, by seria przełamań trwała. Magda Linette musiała bronić dwóch break pointów, ale ostatecznie wygrała wojnę nerwów, zwyciężyła 6:4 i wyprowadziła Polskę na prowadzenie w meczu z Hiszpanią.

REKLAMA

O awansie Polek do ćwierćfinału może przesądzić Iga Świątek, jeśli tylko pokona w swoim meczu Paulę Badosę.

• Billie Jean King Cup. Świątek i spółka powalczą w Maladze. Na co stać Biało-Czerwone?
• Billie Jean King Cup. Iga Świątek pierwszy raz w takiej sytuacji. "Pragnęłam tego od kilku lat"

/empe