Niemcy otworzyli "puszkę Pandory". Zełenski wściekły po rozmowie Scholza z Putinem

Wołodymyr Zełenski odniósł się do rozmowy, która odbyła się pomiędzy Olafem Scholzem a Władimirem Putinem. Zdaniem prezydenta Ukrainy kanclerz Niemiec otworzył w ten sposób "puszkę Pandory".

2024-11-15, 19:13

Niemcy otworzyli "puszkę Pandory". Zełenski wściekły po rozmowie Scholza z Putinem
Wołodymyr Zełenski odniósł się do rozmowy kanclerza Scholza z Władimirem Putinem. Foto: PAP/AA/ABACA

- Telefon kanclerza Niemiec Olafa Scholza do Władimira Putina otwiera puszkę Pandory; po nim nastąpią telefony innych polityków, które nie przybliżą pokoju, a jedynie osłabią izolację Putina. Tego właśnie od dawna chciał Putin - podkreślił prezydent Zełenski w codziennym przemówieniu do rodaków w piątek wieczorem.

Ukraiński przywódca skrytykował działanie szefa niemieckiego rządu. Jego zdaniem Rosja powinna być wyizolowana na arenie międzynarodowej.

Olaf Scholz zażądał od Putina wycofania wojsk i zakończenia konfliktu. Wołodymyr Zełenski nie jest jednak zadowolony z samego faktu podjęcia dialogu z prezydentem Rosji.

Krytyka ze strony MSZ

Scholzowi "dostało się" również od ukraińskiego resortu spraw zagranicznych. Rozmowę z Putinem ministerstwo określiło jako "próbą ułagodzenia". Zdaniem ukraińskich dyplomatów działanie kanclerza nie wspiera wysiłków na rzecz pokoju.

REKLAMA

- Rozmowy dają Putinowi nadzieję jedynie na złagodzenie jego międzynarodowej izolacji. On postrzega je jako oznakę słabości i wykorzystuje - przekazało ministerstwo w oświadczeniu.

Pierwsza rozmowa od dwóch lat

Olaf Scholz ostatni raz rozmawiał z rosyjskim prezydentem w 2022 roku. Decyzja zapadła w trudnym momencie dla niemieckiego rządu. 11 grudnia kanclerz złoży w Bundestagu wniosek o wotum zaufania. Niemal na pewno poskutkuje to przeprowadzeniem przedterminowych wyborów, których termin zaplanowano na 23 lutego 2025 roku.

Rozmowa kanclerza Niemiec z Władimirem Putinem trwała godzinę. Jej dokładna treść nie jest znana, jednak rąbka tajemnicy uchylił premier Donald Tusk, który po wszystkim rozmawiał z Scholzem.

"Przed chwilą odebrałem telefon od kanclerza Scholza, który zdał mi relację z rozmowy z W. Putinem. Z satysfakcją przyjąłem informację, że kanclerz nie tylko jednoznacznie potępił rosyjską agresję, ale że powtórzył polskie stanowisko: nic o Ukrainie bez Ukrainy" - napisał na platformie X szef polskiego rządu.

REKLAMA

Wiadomo, że Wołodymyr Zełenski został wcześniej uprzedzony o planowanej rozmowie Scholza z Putinem.

Czytaj także:

IAR/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej