Ukraina czekała na tę decyzję Bidena. Duda: może być przełom

Kijów ma zielone światło na użycie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu na rosyjskim terytorium. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że to słuszna decyzja, która pomoże odepchnąć siły agresora od ukraińskich granic.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zezwolił na użycie rakiet dalekiego zasięgu ATACMS do ataków w głębi Rosji.

- Z satysfakcją przyjąłem tę decyzję prezydenta Joe Bidena i naszych sojuszników, bo uważam, że Ukraina powinna mieć środki takiej obrony, aby mogła odepchnąć zaplecze rosyjskie, by nie było tak blisko linii frontu. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy Rosjanie zapraszają do udziału po swojej stronie w tej wojnie sojuszników. Tam są obecni żołnierze Korei Północnej, więc to zasadniczo zmienia sytuację na froncie - mówił polski prezydent podczas konferencji prasowej przed wylotem do Jordanii.

Posłuchaj

USA pozwoliły Ukrainie używać rakiet do ataków w głąb Rosji. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:44

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Szantaż nuklearny Kremla po decyzji USA? Gen. Polko o słabości Rosji

Zielone światło dla Kijowa. Duda: to może być przełom

Nazwał posunięcie Waszyngtonu "bardzo potrzebnym".

- Rosja wyraźnie widzi, że Ukraina otrzymuje silne, zdecydowane wsparcie - wskazał.

- To bardzo ważny, być może nawet przełomowy moment w tej wojnie - ocenił Duda. - W istocie to ma charakter czysto i tylko i wyłącznie obronny, umożliwia Ukrainie skuteczniejszą obronę przed rosyjską agresją - dodawał.

Posłuchaj

Prezydent Duda: te pociski najprawdopodobniej wymuszą na Rosjanach cofnięcie się na froncie (IAR) 0:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prezydent zapewnił też, że wojna w Ukrainie będzie jednym z kluczowych tematów jego rozmów w Jordanii, przede wszystkim z królem Abdullahem.

ms, X, PAP/wmk