Biedroń: Lewica ma dobrą rękę do wyboru prezydenta
2024-11-22, 17:20
- Pomysł z prawyborami w KO nie jest dobry bo ujawnia wewnętrzne tarcia i utrudnia poparcie jednego kandydata lub kandydatkę całego obozu demokratycznego - powiedział w Polskim Radiu 24, europoseł Nowej Lewicy Robert Biedroń.
Robert Biedroń nie krył, że w wyścigu o fotel prezydenta RP, Lewica bierze pod uwagę dwie kandydatki: marszałkinię Magdalenę Biejat i ministrę Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk. Ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Krajowa Lewicy. I jak powiedział Biedroń, będzie to na przełomie grudnia i stycznia.
Posłuchaj
- Lewica ma dobrą rękę do wyboru prezydenta, skoro z naszego obozu prezydentem został Aleksander Kwaśniewski, powszechnie lubiany i uważany za najlepszego prezydenta Polski - powiedział Biedroń.
Podkreślił, że wybór kobiety jako kandydatki do tej zaszczytnej funkcji z pewnością zyska poparcie lewicowych wyborców, choć mają różnorodne poglądy. Dodał, że kobiety powinny popierać tę partię, ponieważ zawsze była po ich stronie, aby zapewnić im równe traktowanie z mężczyznami.
REKLAMA
Czemu nie poprze kandydata KO?
- Nie jestem członkiem KO i będę popierał kandydatkę Lewicy. Gdybyśmy nie wierzyli w zwycięstwo naszej polityczki nie wybieralibyśmy nikogo wewnątrz naszego ugrupowania, aby startował w wyborach prezydenckich. Prawybory w KO obnażyły wiele słabości i sprzeczności. Nie będą one służyły całemu obozowi demokratycznemu. To nie wzmocni naszego wspólnego kandydata w drugiej turze - powiedział Biedroń.
Co ze sprawą Zbigniewa Ziobry?
- Jest taki samym obywatelem jak każdy inny. A jeśli ktoś się nie stawia na wezwanie sądu zostaje przyprowadzony do niego siłą. Tak samo powinno być z sejmową komisją śledczą. Zbigniewa Ziobrę widać na różnych spotkaniach prywatnych, widać go na lotniskach, a nigdy nie był na komisji. Dlatego dobrze, że prokurator generalny Adam Bodnar chce, aby stawił się przed komisją. Jestem sceptyczny co do sensu funkcjonowania komisji śledczych, bo po to mamy sądy i prokuraturę, ale skoro zostały powołane to ich prace muszą się zakończyć jakimiś końcowymi wnioskami i raportami. Zbigniew Ziobro dobrze wie, że czeka go prawdopodobnie odpowiedzialność konstytucyjna za naruszenia prawa gdy był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym - wyjaśnił europoseł Biedroń.
***
Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Robert Biedroń, europoseł Nowej Lewicy
Data emisji: 22.11.2024
Godzina emisji: 16.33
REKLAMA
PR24
REKLAMA