Silny sztorm uderzył w grecką wyspę. Zalane ulice, zakaz ruchu i uwięzieni ludzie
Zalane domy, drogi wyłączone z ruchu, zniszczenia i ludzie uwięzieni przez wezbraną wodę. To bilans szkód, które wyrządził na greckiej wyspie Rodos sztorm Bora.
2024-12-02, 13:44
W niedzielą w grecką wyspę Rodos uderzył sztorm Bora. Przyniósł ze sobą intensywny deszcz. Towarzyszyły mu nie tylko ulewy, ale też burze i silne porywy wiatru. Ekstremalne zjawisko pogodowe spowodowało, że w wielu miejscach zalane są ulice, a także pola uprawne, domy i obiekty turystyczne.
- Śnieg sparaliżował Francję. 2 tysiące ciężarówek w korku
- Ślisko, wieje i sypie. Apogeum oblodzenia jeszcze przed nami
- Mamy prognozę pogody na Boże Narodzenie. Czy będzie śnieg?
Sztorm Bora pustoszy Rodos. Zalane domy, samochody porwane przez wodę
Ulewny deszcz spowodował poważne uszkodzenia sieci drogowej. Władze musiały wprowadzić zakaz ruchu na ulicach. Pojawiają się też doniesienia o dziesiątkach ludzi uwięzionych w różnych miejscach na wyspie z powodu wezbranej wody.
Mieszkańcy próbują usunąć porwane przez strumień wody auta - podają zagraniczne agencje. Z zalanych ulic sprzątają gruz, a ze swoich posesji usuwają błoto, które przyniosła woda.
REKLAMA
Do poniedziałku na Rodos obowiązuje zakaz ruchu drogowego w związku z możliwymi osuwiskami i trudnymi warunkami. Władze przekazały, że w wielu punktach drogi są nieprzejezdne.
Są ofiary śmiertelne
Służby podały, że otrzymały w niedzielę ok. 600 wezwań do pomocy, a 60 z nich dotyczyło pomocy w ewakuowaniu ludzi w bezpieczniejsze miejsca.
W sobotę z kolei greckie media podały, że na wyspie Limnos na Morzu Egejskim woda porwała 57-letniego rolnika, gdy próbował wyciągnąć samochód, który ugrzązł w błocie. Ciało innego mężczyzny znaleziono w zalanym domu na tej samej wyspie.
REKLAMA
Agencja AMNA podała natomiast w niedzielę, że 70-latek zginął wskutek śmiertelnego urazu głowy. Mężczyzna miał przewrócić się, gdy sprzątał śliskie schody.
Źródła: eKathimerini/PAP/Protothema/Reuters/X.com/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA