Legia Warszawa pożegnała Lucjana Brychczego. "Legenda. Symbol. Autorytet"

Lucjan Brychczy był legendą Legii Warszawa i całej polskiej piłki. Legendarny "Kici" zmarł w poniedziałek w wieku 90 lat.

Zmarł Lucjan Brychczy. Był legendą polskiej piłki

Chociaż słynny piłkarz urodził się w Nowym Bytomiu, zdecydowaną większość kariery spędził w Legii, dla której grał w latach 1954-1972. Był gwiazdą, kapitanem i liderem "Wojskowych" przez niemal dwie dekady, zdobywając w tym czasie cztery tytuły mistrza Polski oraz cztery krajowe puchary.

Brychczy 3-krotnie zostawał też królem strzelców najwyższej klasy rozgrywkowej, a łącznie zdobył w niej 182 gole - więcej trafień ma na koncie tylko Ernest Pol (186).

Choć Lucjan Brychczy nigdy nie wystąpił w finałach mistrzostw świata lub Europy, zapisał też się w historii reprezentacji Polski. Jego dorobek w narodowych barwach to 58 meczów i 18 goli.

REKLAMA

Po zakończeniu sportowej kariery pozostał w Legii jako instruktor, następnie trener, zdobywając z zespołem cztery razy Puchar Polski, a później asystent kolejnych szkoleniowców. Od 2014 był honorowym prezesem klubu.

"Legenda. Symbol. Autorytet"

Po śmierci wybitnego piłkarza kondolencje złożyło wiele osobistości oraz klubów. Swoją legendę pożegnała naturalnie także Legia Warszawa.

"Legenda. Symbol. Autorytet" - czytamy w opisie filmu umieszczonego na oficjalnym profilu klubu w mediach społecznościowych.

Na trwającym minutę i cztery sekundy wideo widać Lucjana Brychczego towarzyszącego piłkarzom, trenerom i kibicom Legii w najważniejszych dla klubu momentach.

REKLAMA

Wcześniej Legia wydała też oficjalny komunikat żegnający swojego honorowego prezesa.

"Z ogromnym żalem informujemy, że dziś w nocy zmarł Pan Lucjan Brychczy, legenda Legii Warszawa i polskiej piłki nożnej. Symbol wierności klubowym barwom. Wielki autorytet. Postać obdarzona wyjątkowym szacunkiem przez wiele pokoleń kibiców. Żegnaj, Legendo! Na zawsze zostaniesz w naszych sercach" - napisano.

• Gwiazdy polskiej piłki wspominają Lucjana Brychczego. "Straciliśmy wybitnego człowieka"
• Lucjan Brychczy wspominał dawną piłkę w Polskim adiu. "Świat poszedł do przodu"

/empe

REKLAMA