Śmierć na komisariacie w Krakowie. Zabrał broń policjantowi
Mężczyzna miał wyrwać broń policjantowi na komisariacie w Krakowie, zabarykadować się i oddać strzał w swoim kierunku.
2024-12-04, 08:28
We wtorek policja otrzymała wezwanie o awanturze domowej w jednej z kamienic na krakowskim Kazimierzu. Funkcjonariusze weszli do mieszkania siłą, a na miejscu zastali ranną kobietę oraz jej partnera, który usiłował popełnić samobójstwo. Niestety, życia 24-letniej partnerki nie udało się uratować. Kobieta zmarła w szpitalu.
- Śmierć 27-letniej Polki. Greckie media ujawniły wyniki sekcji zwłok. "Została uduszona"
- Zabójstwo 27-letniej Anastazji. Premier chce, by sprawca stanął przed polskim sądem
- Morderstwo Polki w Grecji. Nieoficjalnie: 27-latka ofiarą zbiorowego gwałtu dokonanego przez migrantów
"Dziś rano policjanci chcieli przesłuchać mężczyznę. Ten jednak wyrwał mundurowym broń, zabarykadował się na komisariacie przy ulicy Szerokiej i popełnił samobójstwo" - czytamy na łamach rmf24.pl.
GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
Jeśli pojawiają się myśli samobójcze, trzeba jak najszybciej skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych. Są to:
- Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-702-222
- Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123
- Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
- Dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka - 800 12 12 12
- Fundacja NAGLE SAMI, bezpłatny Telefon Wsparcia dla osób w żałobie: 800-108-108, czynny od poniedziałku do piątku od godz. 14.00 do 20.00.
- "Tumbolinia" Funduszu Dzieci Osieroconych "Tumbo Pomaga" dla dzieci i młodzieży w żałobie lub smutku: 800-111-123. Działa w poniedziałki i piątki w godz. 8.00-13.00 oraz wtorki-czwartki w godz. 12.00-18.00
Z kolei serwis www.zwjr.pl prowadzi ogólnopolską, bezpłatną i anonimową pomoc dla osób w kryzysie samobójczym, bliskich, którzy chcą pomóc, oraz dla osób w żałobie.
REKLAMA
Jeżeli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, należy natychmiast zadzwonić na policję pod numerem 112 lub udać się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej.
Źródło: RMF FM/hjzrmb
REKLAMA