Rolnicze protesty. Wtorek pod znakiem licznych utrudnień [MAPA]
We wtorek odbędą się protesty rolników. Wyrażają oni sprzeciw m.in wobec tzw. "ustawy łańcuchowej" czy porozumienia Unii Europejskiej z państwami Mercosuru.
2024-12-02, 20:11
Łącznie, na 3 grudnia zaplanowano protesty w ponad 20 lokalizacjach. Rolnicy zamieszają informację na publikowanej w sieci mapie. Ikonka traktora oznacza miejsce manifestacji. Po kliknięciu na nią pojawia się (choć nie zawsze szczegółowa) informacja dotycząca daty i czasu trwania. Może to być przydatna wskazówką dla kierowców chcących uniknąć potencjalnych utrudnień na drogach.
Rolnicy będą protestować m.in. w Elblągu. Damian Murawiec, organizator, zapowiedział w mediach społecznościowych, że "zbiórka rozpocznie się o godz. 9 na starej »siódemce«, między stacją Circle K a ul. Żuławską [od strony Kazimierzowa - red.]". Protest rozpocznie się o godz. 10. Rolnicy zarówno traktorami, jak i samochodami osobowymi ("jeśli macie bardzo daleko, to nie musicie przyjeżdżać traktorem"), wyruszą - jak wskazał organizator - trasą Unii Europejskiej pod rynek, następnie przejadą ulicami Pułkownika Dąbka i 12 lutego - na ul. Armii Krajowej.
- W miejscu docelowym zatrzymamy się i wygłosimy nasze postulaty - ogłosił Murawiec. - Przyjedźcie do Elbląga, ponieważ cel jest słuszny - zachęcał.
REKLAMA
Przeciwko umowie UE-Mercosur
Organizator ogłosił, że będzie to "protest ostrzegawczy". - Postulujemy przeciwko napływowi towarów rolno-spożywczych spoza UE - wskazał pierwszy z postulatów, nawiązując do wynegocjowanych zapisów umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a państwami Mercosur, tj. Argentyną, Brazylią, Paragwajem, Boliwią i Urugwajem.
- Wciąż nie jest jasne, czy dojdzie do podpisania tej umowy. I czy towary będą mogły bez ceł wjeżdżać na terytorium Unii Europejskiej - zaznaczył.
Umowie w obecnej postaci sprzeciwia się Polska i Francja.
- Jeżeli Unia Europejska chciała, żebyśmy produkowali zdrową żywność, to oczekujemy ochrony tego rynku tak, by było to dla nas opłacalne - przekonywał w poniedziałek Damian Murawiec na antenie olsztyńskiej rozgłośni Polskiego Radia. Wyraził też nadzieję na stworzenie w ramach UE koalicji państw, która zablokuje umowę.
REKLAMA
Import z Ukrainy, "piątka dla zwierząt 2.0" i Zielony Ład
Z kolei w wypowiedzi opublikowanej w ostatnich dniach na mediach społecznościowych Murawiec wskazał, że "jest także problem z towarami rolno-spożywczymi z Ukrainy. - Ustanowiono, na wnioski, ATM [chodzi o autonomiczne środki handlowe w imporcie z Ukrainy - red.], ale one okazały się fikcją; nie są przestrzegane - stwierdził.
- "Antysystemowiec", czyli rolnik niechętny Unii Europejskiej. Reportaż Adama Bogoryja-Zakrzewskiego
- Fiasko demonstracji rolników w Brukseli. Brudziński: to nie był element kampanii PiS
- Ekologiczna rewolucja. Branżę budowlaną czekają ogromne zmiany
Jednocześnie wyraził sprzeciw wobec tzw. ustawy łańcuchowej, którą określił "Piątką dla zwierząt 2.0"
- Ponadto dalej protestujemy przeciwko błędnym założeniom Zielonego Ładu i transformacji energetycznej, zachodzącej w UE - dodał Murawiec.
REKLAMA
łl/polskieradio24.pl, Polskie Radio Olsztyn
REKLAMA