Ministerstwo Zdrowia chce wykreślić HIV z ustawy. Chodzi o narażenie na choroby zakaźne

Ministerstwo Zdrowia chce zmiany przepisu o narażeniu na zakażenie HIV. Zamiast tego miałoby się pojawić ogólne określenie dotyczące chorób zakaźnych. Resort zdrowia zwrócił się w tej sprawie do Ministerstwa Sprawiedliwości.

2024-12-12, 10:44

Ministerstwo Zdrowia chce wykreślić HIV z ustawy. Chodzi o narażenie na choroby zakaźne
MZ chce wykreślenia HIV z ustawy. Chodzi o przepis dotyczący narażenia na choroby zakaźne. Foto: Inna Dodor/Shutterstock

Ministerstwo Sprawiedliwości analizuje propozycję, jednak obecnie nie pracuje nad taką zmianą w Kodeksie karnym - podaje Polska Agencja Prasowa.

Obecnie art. 161 Kodeksu karnego brzmi: "Kto, wiedząc, że jest zarażony wirusem HIV lub dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie tym wirusem lub taką chorobą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Anna Marzec-Bogusławska, szefowa Krajowego Centrum ds. AIDS, uważa, że przepis powinien zostać zmodyfikowany.

Nie ma podstaw, żeby zakażenia HIV, jako jedyne, były wyodrębnione w tym artykule - jest to stygmatyzujące i krzywdzące. Wystarczy, by podlegały one pod ogólną regulację mówiącą o świadomym narażeniu na zakażenie chorobą zakaźną. Walka ze stygmatyzacją osób zakażonych jest priorytetem wielu programów wspierania osób z HIV, także na forum międzynarodowym - mówiła na początku grudnia. Jak wyjaśniła, rekomendacje te zostały przesłane do Ministerstwa Sprawiedliwości.

REKLAMA

Chodzi też o zmniejszenie kary

Wniosek resortu zdrowia w tej sprawie już w lutym br. został skierowany do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego przy Ministrze Sprawiedliwości. Zawarto w nim propozycję złagodzenia wymiaru kary i jej dostosowania do aktualnej wiedzy medycznej w zakresie HIV/AIDS oraz wiedzy prawnej.

MZ zaproponowało nową treść art. 161: "Kto, wiedząc, że jest dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie tym wirusem lub taką chorobą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 3".

Oznacza to, że poza wykreśleniem z przepisu nazwy wirusa HIV, ministerstwo chce też, aby złagodzono maksymalny wymiar kary do jego pierwotnej wersji, czyli odejścia od pięciu na rzecz trzech lat. Tyle przewidywano w latach 90. XX wieku, kiedy przepis wchodził w życie.

Resort zdrowia wyjaśnił, że początkowo, przy znacznie niższym stanie wiedzy medycznej, maksymalny wymiar kary i tak był niższy, niż obecny. "Przy czym wiedza medyczna, dostępność środków zapobiegających zakażeniom, wiedza ogółu społeczeństwa o HIV/AIDS i sposobach zapobiegania zakażeniu oraz dostępność, jakość i skuteczność leczenia antyretrowirusowego końca XX w. i obecnie są nieporównywalne" - podkreślono w piśmie do Ministerstwa Sprawiedliwości.

REKLAMA

"Zmieniła się wiedza medyczna"

MZ zaproponowało również, by złagodzić do pięciu lat karę w paragrafie trzecim tego samego artykułu, która obecnie przewiduje - w przypadku narażenia na zakażenie wielu osób - pozbawienie wolności od roku do 10 lat.

W uzasadnieniu skierowanym do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego przy Ministrze Sprawiedliwości resort zdrowia opisał zmiany, jakie zaszły na przestrzeni lat w możliwościach leczenia osób zakażonych wirusem HIV.

"Nie ulega wątpliwości, że celowa i skuteczna transmisja HIV na osobę w celu zniszczenia jej zdrowia stanowi działanie o charakterze przestępczym. Jednakże, przypadki celowej i świadomej transmisji wirusa są niezwykle rzadkie, podobnie jak przypadki zaniedbań ze strony pracowników ochrony zdrowia" - podkreślono.

W dokumencie wskazano na statystyki policji: liczba stwierdzonych przestępstw narażenia na chorobę wywołaną wirusem HIV, zakaźną lub weneryczną (art. 161 par. 1-2) w latach 1999-2020 nigdy nie przekroczyła 20 rocznie, a średnio wyniosła 13.

REKLAMA

Europa Zachodnia wzorem

"Tego rodzaju czyny mogą być ścigane na podstawie innych, ogólnych przepisów prawa, co powoduje, że zbędne staje się zachowanie istniejących lub tworzenie dodatkowych przepisów dotyczących wyłącznie HIV" - zaznaczono w piśmie MZ. Dodano, że współczesne możliwości leczenia osób z HIV dają 96 proc. redukcję ryzyka transmisji zakażenia, a tym samym leczenie pozwala na przerwanie łańcucha epidemiologicznego nowych zakażeń, poprawiając bezpieczeństwo całej populacji.

Według danych organizacji pozarządowej HIV Justice Network, obecnie przepisy karne wspominają o HIV w 75 krajach, w trzech częściach świata: Stanach Zjednoczonych, Europie Wschodniej/Azji Środkowej i Afryce Subsaharyjskiej.

"W Unii Europejskiej jedynie kilka państw członkowskich wprowadziło zapisy prawne konkretnie dotyczące narażenia na lub transmisji HIV. Dania, która w 2001 r. wprowadziła jako jedyny kraj w Europie Zachodniej zapisy karne, zawiesiła je już 10 lat później. Rumunia i Łotwa również przyjęły przepisy karne dotyczące HIV, jednakże wskaźniki kryminalizacji kształtują się na bardzo niskim poziomie" - zwrócił uwagę resort zdrowia.

Czytaj również:

Ministerstwo Sprawiedliwości: rozważamy, nie pracujemy nad zmianami

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego przy Ministrze Sprawiedliwości wydała opinię na temat wniosku Ministerstwa Zdrowia. Zawarto w niej szereg wątpliwości dotyczących propozycji, m.in. co do braku spójności. Jednocześnie jednak stwierdzono, że postulat, by przepis nie zawierał już określenia "wirus HIV" - ale pod warunkiem zachowania dotychczasowego zakresu kryminalizacji - jest "niewątpliwie godny rozważenia".

Na pytanie o ewentualną zmianę przepisu, Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało, że "resort nie prowadzi takich prac".

"Niemniej, na kanwie postulatów Krajowego Centrum ds. AIDS, pomiędzy Ministrem Sprawiedliwości, a Ministrem Zdrowia trwa wymiana korespondencji i opinii, która dotyczy właśnie ewentualnych zmian w art. 161 par. 1 i 3 k.k. Dopiero po zakończeniu tych ustaleń będzie możliwe stwierdzenie, czy w opisywanym przez Krajowe Centrum ds. AIDS zakresie, przepis będzie zmieniany" - dodał Wydział Prasowy MS.

HIV i AIDS w Polsce i na świecie

Pierwszy przypadek zakażenia wirusem HIV w Polsce wykryto w 1985 roku. Od tamtego czasu do końca 2023 r. odnotowano niespełna 33 tys. zakażeń, ponad 4 tys. osób zachorowało na AIDS, 1496 chorych zmarło. Na świecie - w 2023 r. żyło z HIV prawie 40 mln osób. Wirusem zakaziło się 1,3 mln nowych osób, a 630 tys. zmarło na choroby związane z AIDS.

REKLAMA

W 2023 r. w Polsce wykryto rekordowo dużo zakażeń HIV - 2879. To ponad dwukrotnie więcej niż dane roczne sprzed dekady. Według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego 322 osoby zakaziły się w Polsce w 2023 r. w wyniku kontaktów homoseksualnych, a 214 osób - w wyniku kontaktów heteroseksualnych. Dodatkowo 36 zgłosiło zakażenie poprzez przyjmowanie narkotyków w iniekcjach, a 25 - poprzez zakażenia wertykalne, czyli matka-dziecko. Większość osób, u których wykryto zakażenie HIV, znalazła się w grupie "brak danych o źródle zakażenia".

Obecnie, dzięki postępowi medycyny, jeśli osoba żyjąca z HIV przyjmuje regularnie leki antyretrowirusowe i przez pół roku ma niewykrywalną wiremię (stan definiowany jako obecność we krwi mogących się namnażać wirusów) jest niezakaźna dla partnerów seksualnych zgodnie z zasadą "n=n", czyli "niewykrywalny=niezakażający".

HIV to ludzki wirus upośledzenia odporności (ang. human immunodeficiency virus). Zakażenie może przez wiele lat przebiegać bezobjawowo, co bardzo utrudnia diagnozę. Przez nawet 8-10 lat może nie dawać żadnych symptomów, jednak w tym czasie wirus cały czas namnaża się i niszczy odporność zakażonej osoby. Może wywołać zespół nabytego upośledzenia odporności - AIDS.

PAP/jmo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej