"Nie jesteśmy gotowi na atak Rosji". Komisarz UE alarmuje

- Europa powinna szybciej się zbroić - mówi nowy komisarz ds. obronności UE. Ostrzega, że Rosja produkuje obecnie więcej czołgów, niż rozmieszcza na linii frontu. - Potrzebna jest produkcja artylerii, broni dalekiego zasięgu i broni precyzyjnej, dronów, sprzętu do walki elektronicznej - wylicza.

2024-12-13, 16:35

"Nie jesteśmy gotowi na atak Rosji". Komisarz UE alarmuje
Komisarza ds. obronności niepokoi potencjał obrony Rosji. Foto: PAP/EPA/IGOR KOVALENKO

Nowy komisarz UE ds. obronności Andrius Kubilius wezwał do szybszego zbrojenia w Europie.

- Szczerze mówiąc, nie jesteśmy wystarczająco przygotowani na ewentualny atak - przyznał w wywiadzie dla portalu Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND).

- Niestety, nie zmieni się to w ciągu kilku dni tylko dlatego, że mamy teraz komisarza ds. obrony. Miną lata, zanim będziemy mieli w Europie zdolności wymagane przez plany NATO - podkreślił Kubilius.

Polityk odniósł się do wypowiedzi służb wywiadowczych Niemiec i innych krajów oraz przedstawicieli NATO, według których do 2030 r. Rosja osiągnie zdolność do ewentualnego ataku na państwa UE. Pomimo sankcji kraj ten rozbudował swój przemysł obronny do "niewyobrażalnych rozmiarów".

REKLAMA

"Produkuje więcej czołgów, niż rozmieszcza na linii frontu"

- Eksperci twierdzą, że Rosja produkuje obecnie więcej czołgów niż rozmieszcza na linii frontu - ostrzegł unijny komisarz.

- W magazynach stoją niezliczone czołgi i naturalnie zadaję sobie pytanie: dlaczego Rosja to robi? O co chodzi Putinowi? Możemy tylko spekulować - powiedział. Ważne jest, aby być przygotowanym "na sytuację kryzysową, przed którą ostrzegają tajne służby".

- Podobnie jak Ukraina, musimy znacznie zwiększyć produkcję broni konwencjonalnej, takiej jak artyleria i bojowe wozy piechoty. Wojna w tym kraju pokazuje, że artyleria jest kluczowa, ale broń dalekiego zasięgu i broń precyzyjna są również niezwykle ważne - zauważył komisarz w rozmowie z RND, pytany o wnioski płynące z tego konfliktu,

REKLAMA

Widzimy, że drony mogą zmienić cały przebieg wojny. - Kiedy więc nasi wojskowi mówią, że musimy pilnie zwiększyć produkcję nowoczesnych dronów i sprzętu do walki elektronicznej, powinniśmy to zrobić - zaznaczył Kubilius.

Kubilius w piątek odwiedził Kijów, gdzie spotkał się m.in. z premierem Denysem Szmyhalem, wicepremier Olhą Stefaniszyną i z szefem MSZ Andrijem Sybihą.

Zobacz także:

PAP/in./

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej