Ekstraklasa. Gorąco w Radomiaku przed meczem ze Śląskiem. Wolski znokautowany, gwiazdor odchodzi

W sobotę zostanie rozegrany ostatni mecz PKO BP Ekstraklasy w 2022 roku. Śląsk Wrocław podejmie Radomiaka Radom w zaległym spotkaniu 3. kolejki. Według portalu Weszlo.com, przygotowania gości do sobotniego starcia zmącił konflikt między dwoma piłkarzami, który zakończył się tym, że Vagner Dias uderzył Rafała Wolskiego tak mocno, że Polak stracił na chwilę przytomność.

2024-12-13, 22:24

Ekstraklasa. Gorąco w Radomiaku przed meczem ze Śląskiem. Wolski znokautowany, gwiazdor odchodzi
Rafał Wolski miał zostać uderzony przez kolegę z drużyny . Foto: PAP/Piotr Polak

Sytuacja Radomiaka w ligowej tabeli nie jest łatwa. Drużyna z województwa mazowieckiego zajmuje zagrożone spadkiem 16. miejsce w PKO BP Ekstraklasie.

W sobotę podopieczni Bruno Baltazara zagrają na wyjeździe z ostatnim w stawce Śląskiem Wrocław w zaległym meczu trzeciej kolejki. Sytuacja w tabeli jest tak napięta, że jeśli radomianie wygrają w stolicy Dolnego Śląska, nie tylko opuszczą strefę spadkową, ale spędzą ligową zimę na 12. miejscu w tabeli.

Wolski uderzony przez kolegę

Problem w tym, że przygotowania radomskich piłkarzy do sobotniego meczu przebiegają bardzo burzliwie. Według portalu Weszlo.com, na treningu drużyny doszło do sprzeczki między skrzydłowym Vagnerem Diasem a ofensywnym pomocnikiem Rafałem Wolskim. Choć powód kłótni zawodników grających podczas treningowej gierki w jednej drużynie miał być błahy, nieporozumienie przerodziło się w bójkę.

Skrzydłowy z Republiki Zielonego Przylądka miał uderzyć Wolskiego na tyle mocno, iż były reprezentant Polski stracił przytomność.

REKLAMA

Trener Bruno Baltazar zareagował, odsuwając Diasa od drużyny, co oznacza, że w sobotę nie pojawi się on we Wrocławiu.

W meczu ze Śląskiem nie zagra także Brazylijczyk Joao Peglow, który jest o krok od transferu do DC United występującego w MLS.

Gwiazda ma odejść do ligowego rywala

Ponadto, według Weszlo.com, do autokaru zmierzającego na Dolny Śląsk nie wsiadł też największy gwiazdor i najlepszy strzelec drużyny Leonardo Rocha.

Portugalski napastnik w obecnym sezonie ligowym zdobył już 11 goli, co oznacza, iż jest współliderem klasyfikacji strzelców, wspólnie z Benjaminem Kallmanem z Cracovii i Efthymiosem Koulourisem z Pogoni Szczecin.

REKLAMA

Wygląda na to, że nie poprawi już tego dorobku w aktualnych barwach. Piłkarz, który wzbudzał duże zainteresowanie na rynku transferowym, ma być bowiem bardzo blisko transferu do Rakowa Częstochowa.

Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej