Śledczy o wypadku na basenie w Mielcu. Dziecko walczy o życie

Prokuratura w Mielcu bada okoliczności wypadku na basenie

Jak powiedział Polskiemu Radiu Rzeszów prokurator rejonowy mieleckiej prokuratury Konrad Włoszczyna, sprawa jest na wczesnym etapie. Prokuratura rejonowa zabezpieczyła monitoring, który zarejestrował przebieg zdarzenia oraz dokumentację dotyczącą podziału obowiązków ratowników. - Uzyskujemy dokumentację z leczenia dziewczynki i planujemy powołać biegłego do oceny jej stanu zdrowia. Nikomu nie przedstawiono zarzutów, ale prowadzone będą dalsze czynności - dodał prokurator.

Posłuchaj

Prokuratura w Mielcu bada okoliczności wypadku na basenie (Polskie Radio) 0:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Również policja prowadzi w tej sprawie śledztwo pod kątem narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Lekarze walczą o życie 12-latki, która topiła się na basenie w Mielcu

12-letnia dziewczynka przebywa w szpitalu w Rzeszowie po wypadku na basenie w Mielcu. Obecnie lekarze utrzymują ją w śpiączce farmakologicznej.

Jak przekazała podkomisarz Bernadetta Krawczyk, oficer prasowy mieleckiej policji, wstępne ustalenia wskazują, że dziewczynka mogła być pod wodą kilka minut. Zauważyła ją kobieta korzystająca z pływalni, która natychmiast zaalarmowała ratownika. Mężczyzna wydobył dziewczynkę z wody i udzielił pierwszej pomocy do czasu przybycia karetki. Poszkodowana została przewieziona do szpitala w Rzeszowie. Jej stan jest bardzo ciężki. Policja potwierdza, że dziewczynka przebywała na basenie z rodziną.

Basen, na którym doszło do wypadku, ma dwa metry głębokości, 15 metrów szerokości i 25 metrów długości.

Czytaj także: 

• Wędkarz wskoczył do wody odplątać łódkę. Nie pomogła długa reanimacja
• Godzinna reanimacja nad wodą. Nie udało się uratować 19-latki

Źródło: Polskie Radio/mg