Gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa. Zełenski: bez USA są nierealne

Prezydent Ukrainy mówił o zawieszeniu broni w wywiadzie dla amerykańskiego podcastera Lexa Fridmana. Wyraził też nadzieję na szybkie spotkanie z prezydentem-elektem Donaldem Trumpem po jego zaprzysiężeniu.

2025-01-06, 08:21

Gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa. Zełenski: bez USA są nierealne
Wołodymyr Zełenski podczas wywiadu z amerykańskim podcasterem. Foto: Facebook/Володимир Зеленський

Gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa. Zełenski: bez USA są nierealne

W wywiadzie opublikowanym w serwisie YouTube Zełenski podkreślił, że Kijów liczy, iż Trump zmusi Moskwę do zakończenia wojny. - Ukraina ma takie samo stanowisko w sprawie pokoju poprzez siłę, jak prezydent elekt USA Donald Trump - stwierdził ukraiński przywódca. Dodał, że gdy już nastąpi zawieszenie broni, konieczne będzie dozbrojenie Ukrainy.

Jednocześnie zaznaczył, że porozumienie z Rosją w sprawie zawieszenia broni musi bezwzględnie wiązać się z gwarancjami bezpieczeństwa dla Kijowa. - Administracja Trumpa odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu tych gwarancji. Bez Stanów Zjednoczonych gwarancje bezpieczeństwa są nierealne - mówił Zełenski.

"Armia ukraińska jest najsilniejsza w Europie"

- Mamy uzgodnione dwustronne gwarancje bezpieczeństwa z kilkoma krajami, finansowanie, wsparcie naszych sił zbrojnych, kwestie obronne i humanitarne, rozminowywanie, co jest bardzo ważne. Ale to nie wystarczy, aby zapobiec kolejnej agresji ze strony Putina - kontynuował, jeszcze raz akcentując silną potrzebę gwarancji ze strony Waszyngtonu.

Prezydent Ukrainy ocenił, że Europa nie będzie w stanie "zebrać armii liczącej 2-3 mln żołnierzy". W jego opinii, najsilniejsza obecnie w Europie jest armia ukraińska, licząca 980 tys. żołnierzy. Drugie miejsce zajmuje Francja, licząca ok. 200 tys. żołnierzy.

REKLAMA

"Putina nie interesują negocjacje"

Wołodymyr Zełenski przekonywał, że Władimir Putin nie jest zainteresowany negocjacjami ws. zakończenia wojny, a jedyną drogą do pokoju jest zmuszenie Kremla do wstrzymania działań zbrojnych. Ponadto ostrzegł, że wycofanie się USA z NATO będzie oznaczało eskalację działań Rosji w Europie. I ponownie zaapelował o przyjęcie Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Czytaj także:

Polityk dodał, że Donald Trump obiecał szybkie spotkanie po objęciu przez niego urzędu prezydenta USA. Przyznał także, że póki co nie otrzymał zaproszenia na inaugurację jego prezydentury.

Źródło: Polskie Radio/PAP/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej