"Lex Romanowski". Gajewski: poseł PiS będzie wolontaryjnie sprawował mandat poselski z Budapesztu

2025-01-07, 08:25

- Kto i z jakich środków będzie utrzymywał Romanowskiego w Budapeszcie, skoro nie będzie on otrzymywał uposażenia poselskiego i diety? Romanowski będzie musiał przedstawić rejestr korzyści. Jeśli mieszka w czyimś mieszkaniu, ktoś za to płaci lub otrzymuje od kogoś środki na życie, to będzie musiał to wykazać. Czekam na uzupełnienie rejestru korzyści przez Marcina Romanowskiego. Robi się to na bieżąco, w ciągu miesiąca - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.  

Do Sejmu wpłynął z inicjatywy grupy posłów KO, Polski 2050 i PSL projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zakłada, że parlamentarzysta, wobec którego wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, nie będzie mógł między innymi korzystać z prawa do uposażenia. To bezpośrednia odpowiedź na działania posła Marcina Romanowskiego, który uciekł przed polskim wymiarem sprawiedliwości na Węgry.


Posłuchaj

Prof. Sebastian Gajewski gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 16:51
+
Dodaj do playlisty

 

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Marcin Romanowski jest dobry w uciekaniu. - Ucieka przed prokuraturą, sądem i aresztem śledczym. Ucieka też przed ustawą, która zostałaby przyjęta głosami koalicji 15 października, przywracającą elementarną przyzwoitość i uczciwość, równe traktowanie posłów i senatorów, wszystkich obywateli. Chodzi o zasadzę, że jeśli nie przychodzi się do pracy, a powinno się spędzać czas w areszcie śledczym lub zakładzie karnym, to nie dostaje się pieniędzy. Marcin Romanowski ma pełną świadomość, że w Polsce odpowiadałby karnie. Uciekł więc na Węgry. Ma też świadomość, że pieniędzy i tak by nie otrzymywał, bo przepisy zostałyby przegłosowane. Romanowski ucieka do przodu, zrzeka się statusu posła zawodowego, czyli prawa do uposażenia. Zostaje z prawem do diety, ale otrzymuje się ją tylko, gdy przebywa się na posiedzeniu Sejmu. Tym samym Romanowski będzie wolontaryjnie sprawował mandat poselski z Budapesztu - powiedział prof. Sebastian Gajewski. 

Rejestr korzyści 

Wiceminister rodzi, pracy i polityki społecznej zwrócił też uwagę, że taka sytuacja rodzi pytania. - Kto i z jakich środków będzie utrzymywał Romanowskiego w Budapeszcie, skoro nie będzie on otrzymywał uposażenia poselskiego i diety? Romanowski będzie musiał przedstawić rejestr korzyści. Jeśli mieszka w czyimś mieszkaniu, ktoś za to płaci lub otrzymuje od kogoś środki na życie, to będzie musiał to wykazać. Czekam na uzupełnienie rejestru korzyści przez Marcina Romanowskiego. Robi się to na bieżąco, w ciągu miesiąca. Jeśli były wiceminister sprawiedliwości przestrzega prawa, to niedługo dowiemy się kto i w jakich kwotach finansuje jego życie na Węgrzech. W przeciwnym razie będzie to wyzwanie dla stosownych służb. Oświadczenia majątkowe i rejestry korzyści podlegają kontroli. Zakładam, że zainteresują się tym - stwierdził prof. Gajewski.         

REKLAMA

We wtorek Prezydium Sejmu zajmie się sprawą zrzeczenia się statusu posła zawodowego przez Marcina Romanowskiego. Polityk PiS uciekł na Węgry. Jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Wydano za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Roch Kowalski
Gość: Sebastian Gajewski
Data emisji: 7.01.25
Godzina: 7.33

PR24

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej