Całe dzielnice zniknęły z powierzchni ziemi. Morze ruin. Przejmujący widok Los Angeles [ZDJĘCIA]
Liczba potwierdzonych śmiertelnych ofiar pożarów w hrabstwie Los Angeles w Kalifornii wzrosła do 11, ale służby medyczne podkreślają, że prawdopodobnie będzie wyższa. Szacuje się, że co najmniej 200 tys. ludzi straciło dach nad głową. Ponad 150 tys. osób objęto nakazem ewakuacji, a drugie tyle otrzymało ostrzeżenia o możliwej konieczności opuszczenia domostw. Widok dzielnic, które strawił ogień, jest porażający.
2025-01-11, 11:32
Całe dzielnice niemal zniknęły. Przerażający widok w Los Angeles
Strażacy opanowali częściowo dwa duże pożary lasów w Los Angeles. Poinformowali o pierwszych postępach w gaszeniu Palisades na zachodnim skraju miasta i Eaton na wschód od rozległej metropolii.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków. Po kilku dniach niekontrolowanych pożarów, Palisades został opanowany w 8 proc., a pożar Eaton w 3 proc.
Siedem sąsiednich stanów, rząd federalny i Kanada pospieszyły z pomocą Kalifornii. Wzmocniły zespoły lotnicze zrzucające wodę i załogi na ziemi atakujące linie ognia. Dostarczono też więcej niezbędnych do akcji środków.
Zgodnie z szacunkami sześć równoczesnych pożarów lasów zdewastowało od wtorku niektóre dzielnice hrabstwa Los Angeles. Zginęło co najmniej 11 osób. Uszkodzonych lub zniszczonych zostało 10 000 budynków. Według przewidywań liczba ta wzrośnie, gdy strażacy będą mogli bezpiecznie przeszukiwać domy. Gęstniejący dym skłonił władze do ogłoszenia stanu zagrożenia zdrowia publicznego.
REKLAMA
Oba duże pożary, Palisades i Eaton łącznie pochłonęły 14 100 hektarów. Około 153 000 osób pozostaje pod nakazem ewakuacji, a kolejne 166 800 otrzymało ostrzeżenia o ewakuacji. We wszystkich strefach ewakuacyjnych wprowadzono godzinę policyjną, powiedział szeryf hrabstwa Los Angeles Robert Luna.
Krajowa Służba Pogodowa przewiduje, że warunki w rejonie Los Angeles poprawią się w ciągu weekendu. Stałe wiatry zmniejszą się do około 32 km/godz., osiągając w porywach od 50 do 80 km/godz. Będzie to oznaczać wytchnienie od sytuacji, kiedy wiatr w porywach przekraczał 130 km/godz.
Synoptycy prognozują jednak, że w poniedziałek zostanie wydane kolejne tzw. ostrzeżenie o czerwonej fladze. Wskazuje to na bardzo wysokie ryzyko pożarów, informuje o ekstremalnych warunkach sprzyjających rozprzestrzenianiu się ognia, w tym wysokie temperatury, silny wiatr oraz niską wilgotność powietrza.
Prywatny prognostyk AccuWeather oszacował szkody i straty ekonomiczne na 135–150 mld dolarów. Zapowiedział problemy z odbudową i gwałtowny wzrost kosztów ubezpieczeń dla właścicieli domów.
REKLAMA
- Gigantyczny pożar sieje spustoszenie w Los Angeles. Co z Polakami? MSZ zabrało głos
- Pożary w Los Angeles. Złapano podpalacza, który wzniecił ogień
- Pożary w Los Angeles. Straty są ogromne. Biden: bezprecedensowa dewastacja
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg
REKLAMA