Przełomowa zapowiedź szefa NATO ws. bezpieczeństwa. "Uruchamiamy Straż Bałtycką"
NATO powoła Straż Bałtycką, której celem będzie wzmocnienie bezpieczeństwa na Bałtyku z wykorzystaniem fregat, samolotów patrolowych oraz innych rodzajów uzbrojenia - oznajmił we wtorek sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte na konferencji w Helsinkach podczas szczytu z udziałem ośmiu krajów regionu oraz KE.
2025-01-14, 12:26
Helsinki. Szef NATO ogłosił utworzenie Straży Bałtyckiej
Państwa bałtyckie NATO wzmocnią ochronę podwodnej infrastruktury przed rosyjskim sabotażem. W Helsinkach dyskutują o tym sekretarz generalny NATO oraz szefowie rządów Polski, Niemiec, Danii, Szwecji, Finlandii, Estonii, Łotwy oraz Litwy.
W spotkaniu udział bierze również wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen. Premier Finlandii Alexander Stubb mówił, że sojusz nie tylko zwiększy swoją obecność na Bałtyku i będzie kontynuował walkę z rosyjską "flotą cieni", lecz także podpisze memorandum w sprawie ochrony infrastruktury. Będzie podobne do tego, które obowiązuje między Helsinkami a Tallinnem. - Powołamy grupę prawników z ministerstw spraw zagranicznych państw bałtyckich, która zadba o swobodę nawigacji na wodach międzynarodowych. Przekażemy też naszym sojusznikom raport na temat procedur, które Finlandia wdrożyła podczas zatrzymania statku z rosyjskiej floty cieni - dodał polityk.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte przypomniał, że cały sojusz doświadcza sabotażu wymierzonego w społeczeństwa państwa członkowskich oraz infrastrukturę, taką jak podwodne kable, poprowadzone po dnie Morza Bałtyckiego. Rutte podkreślił, że służą one do przesyłu energii i przepływu informacji o ogromnym znaczeniu dla gospodarek sojuszniczych państw. Mark Rutte poinformował, że NATO powołuje Straż Bałtycką. Będzie ona podlegała dowódcy naczelnemu Sojuszu. - Chcemy w ten sposób zwiększyć naszą obecność i monitorować kluczowe dla naszego sojuszu obszary. Wykorzystamy fregaty i samoloty patrolowe, co zwiększy naszą czujność na Bałtyku. Użyjemy także najnowszych technologii, w tym małej floty dronów morskich - powiedział szef NATO.
REKLAMA
W listopadzie ubiegłego roku uszkodzone zostały dwa podmorskie kable łączące Finlandię z Niemcami oraz Szwecję z Finlandią. W grudniu zaś doszło do zniszczenia kabla pod Zatoką Fińską, a także kilku kabli transmisji danych między Finlandią, Estonią i Niemcami.
- Przecięte kable na dnie Bałtyku. Finowie badają kluczowy dowód w sprawie Eagle S
- Polska Marynarka Wojenna prowadzi nieustanną obserwację. "Rosjanie są obecni na Bałtyku"
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg
REKLAMA