Prezydent Korei Południowej ukrył się w rezydencji. Jest zgoda na wejście policji

Jednostka wojskowa, która chroni rezydencję byłego prezydenta Jun Suk Jeola, zgodziła się na wejście do niej policjantów i śledczych. Ma to umożliwić zatrzymanie polityka.

2025-01-14, 15:13

Prezydent Korei Południowej ukrył się w rezydencji. Jest zgoda na wejście policji
Prezydent Korei Południowej ukrył się w rezydencji. Służby mogą wejść do środka. Foto: AA/ABACA/Abaca/East News / HANDOUT/AFP/East News

Korea Południowa. Prezydent unika aresztu. Jest zgoda na wejście do rezydencji

3 grudnia 2024 roku prezydent Korei Południowej wprowadził stan wojenny, który po kilku godzinach został anulowany przez parlament. 14 grudnia deputowani pozbawili go urzędu. Decyzję tę musi jeszcze zatwierdzić tamtejszy trybunał konstytucyjny.

Sąd wydał dwukrotnie nakaz aresztowania Jun Suk Jeola w ramach dochodzenia w związku z zarzutami usiłowania przewrotu i nadużycia władzy. 3 stycznia policjanci weszli do rezydencji prezydenta, aby zatrzymać Jun Suk Jeola, ale uniemożliwiła to jego ochrona.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej