Krztusiec w natarciu. Tysiące nowych przypadków. "Luka odpornościowa"

Krztusiec. Fala zachorowań w Polsce

- Na razie nic nie wskazuje na to, żeby fala wygasała, a przesłanki epidemiologiczne są takie, że zachorowań może być więcej, bo mamy ogromną lukę odpornościową - przestrzega główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski. Wyjaśnia, że dorośli nie są szczepieni na koklusz (tak dawniej nazywano krztusiec), lub tracą odporność, a bakterii krąży już na tyle dużo, że "fala będzie trwać". Zaapelował też o szczepienia, bo to najlepszy sposób walki z chorobą.

Doktor Paweł Grzesiowski chciałby, żeby diagnostyka krztuśca znalazła się w koszyku usług gwarantowanych, bo obecnie pacjenci sami muszą zapłacić za takie badanie. - Mamy tu ogromną lukę, ponieważ połowa zgłaszanych przypadków krztuśca, to są przypadki zgłaszane klinicznie, bez potwierdzenia laboratoryjnego. Często lekarze rozpoznają krztusiec na podstawie objawów i wywiadu. To są oczywiście podejrzenia, bo nie ma pewności, czy to był krztusiec, bo nie było badania - dodał doktor Grzesiowski.

Krztusiec objawy. Zagrożenie dla dzieci

Z upływem lat odporność na krztusiec wygasa. Dlatego dorośli powinni przyjmować dawkę przypominającą co 10 lat. Szczepienie dorosłych jest zalecane i pełnopłatne. Od niedawna szczepionka przeciw krztuścowi jest darmowa dla kobiet w ciąży. W 2024 roku odnotowano prawie 33 tysiące zachorowań na krztusiec. To ponad 30-kroty wzrost w porównaniu do roku 2023, kiedy odnotowano ponad 900 przypadków.

- Każdego roku na świecie na krztusiec umiera od 37 do 670 tys. osób, bo co 4-5 lat pojawia się nowa fala epidemii. Aż 57 proc. zgonów i 21 proc. zakażeń to dzieci do pierwszego roku życia. Najwięcej umiera w krajach, gdzie nie są zaszczepione np. w Afryce. Ale w tym roku epidemia krztuśca pojawiła się np. w Rumunii, Wielkiej Brytanii, Czechach, Grecji i w Holandii. W Polsce w tym roku było już ponad 10 800 zakażeń, dlatego do końca roku dobijemy do liczby 20 tys. zakażeń. A jeszcze parę lat temu takich zakażeń w Polsce było około 500 rocznie - zwracał uwagę w Polskim Radiu 24 dr Michał Sutkowski.

REKLAMA

Krztusiec rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Pierwsze objawy to gorączka, katar kaszel, a w kolejnej fazie: napadowy kaszel z objawami duszności, wykrztuszaniem śluzu i wymiotami. Uporczywy kaszel może utrzymywać się nawet do 4 tygodni. Choroba jest większym zagrożeniem dla dzieci, niż dla dorosłych. Dlatego ważne, by osoby, u których występują objawy infekcji dróg oddechowych unikały kontaktu z najmłodszymi.

Czytaj także: 

• "Był chorobą dzieci". Teraz zapadają na niego dorośli
• Podnoszą alarm. Rekordowa liczba zachorowań na krztusiec i RSV w Polsce
• Rośnie liczba chorych na krztusiec. Dr Sutkowski: dorośli też powinni się szczepić

Źródło: Polskie Radio/mbl