Zamknięte plaże w rejonie Sydney. Tajemnicze kule przyniosło morze

2025-01-21, 18:47

Władze Sydney apelują do mieszkańców miasta o niedotykanie tajemniczych kul, które w zeszłym tygodniu pojawiły się na tamtejszych plażach. Z powodu zagadkowych znalezisk zamknięto kilka odcinków plaż tej australijskiej metropolii. 

Tajemnicze obiekty na plaży w Australii. Władze apeluję o ostrożność

Zagadkowe kule przypominające brudne, szare kamienie, badają służby sanitarne. Już jednak wiadomo, że znaleziska zawierają m.in. skały wulkaniczne, węglowodory, nasycone kwasy tłuszczowe bakterie kałowe e-coli. 

Inspekcje na wybrzeżach cały czas trwają, dlatego władze miasta zaapelowały do mieszkańców zaapelowano, by ci nie dotykali podejrzanych kul i nie podejmowali samodzielnie prób usunięcia znalezisk. Służby zdecydowały się także zamknąć plaże, m.in.: Manly, Long Reef, Freshwater i Dee Why.

Tajemnicze kule w Sydney nie są jedyne. Tajemnicze substancje znajdowano w Australii już wcześniej

Incydent z wyrzuceniem na brzeg zanieczyszczonych kul nie jest pierwszym takim w ostatnich miesiącach w Australii - zaznacza PolsatNews.pl. Portal przypomina, że poprzednio znajdowano tam tzw. kule smoły, czyli sklejone ze sobą m.in. olej spożywczy, osad z mydła, pestycydy, włosy, leki na nadciśnienie, weterynaryjne i narkotyki.

Te znaleziska przypominały tzw. góry tłuszczowe, jakich pełno w systemach kanalizacji, jednak administratorzy sieci w Sydney nie zgłaszali problemów z siecią odprowadzania ścieków - zaznacza BBC. Nie wiadomo jeszcze, czy "kule smoły" mają jakiś związek z poprzednimi znaleziskami. 

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródła: BBC/PolsatNews.pl/mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej