Protezy overdenture jednak bez refundacji. Naczelna Rada Lekarska wyjaśnia
Wbrew początkowym doniesieniom medialnym, protezy overdenture nie będą refundowane przez NFZ. Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej ogłosił, że kwestia ta została wyjaśniona z Ministerstwem Zdrowia.
2025-01-29, 08:23
Naczelna Rada Lekarska protestuje: protezy overdenture nie będą refundowane
Przypomnijmy, że 3 stycznia 2025 roku weszła w życie nowelizacja rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego. Rozszerza ona koszyk świadczeń m.in. o protezę "o charakterze overdenture opartą na zabezpieczonych korzeniach". Na początku pojawiły się doniesienia o tym, że pacjenci mogą "na NFZ" otrzymać nowoczesną protezę, którą wpina się w zatrzaski umocowane w korzeniach zębów.
Okazuje się jednak, że tak nie będzie. W rozmowie z Polską Agencją Prasową wyjaśnił to wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Paweł Barucha. Refundowane mają być protezy "o charakterze overdenture". Jak się okazuje, jest to znacząca różnica. W międzyczasie kwestia protez została wyjaśniona z resortem zdrowia.
Refundowane będą protezy "o charakterze overdenture"
- Refundowane nie będą protezy overdenture, ale "o charakterze overdenture", co zmienia całkowicie postać rzeczy. De facto jest to zwykła proteza, przy której ewentualnie zostawiane są korzenie zębów, ale nie mocuje się w nich zatrzasków - tak jak w protezach overdenture - oznajmił wiceprezes NRL.
- To rozwiązanie milion razy gorsze od protezy overdenture. To zwykła proteza akrylowa bez żadnych dodatków. Jedyna różnica polega na tym, że korzenie zębów nie są usuwane, jeśli nie wymaga tego zdrowie pacjenta. Proteza "o charakterze overdenture" nie będzie się trzymać na pozostawionych korzeniach zębów. Korzenie będą jedynie przenosiły część ciężaru i nacisku protezy akrylowej, ale nie sprawią, że proteza będzie się lepiej trzymać - podkreślił.
REKLAMA
"Martwy przepis"
Jak wyjaśniał Paweł Barucha, w przypadku protezy overdenture korzenie zębów są przekształcane w "filary", na których zaczepia się protezę - przede wszystkim dolną, która dzięki temu nie wypada, nie przesuwa się i nie przeszkadza w jedzeniu. Tłumaczył też, że resort zdrowia posłużył się terminem "proteza o charakterze overdenture", który nie funkcjonuje w stomatologii.
Barucha dodał, że stomatolodzy w praktyce nie mogą jeszcze leczyć pacjentów w oparciu o nowe rozporządzenie, bo nowe świadczenia nie zostały wycenione. Spodziewa się, że wycena będzie gotowa najwcześniej w marcu.
Chodzi o refundację protez, a także diagnostyki pantomograficznej u dorosłych pacjentów w przypadku leczenia kanałowego lub przed leczeniem protetycznym, leczenia stomatologicznego w znieczuleniu ogólnym, wizyty adaptacyjnej dziecka w trzecim roku życia. - Obecnie rozporządzenie to martwy przepis. Chyba że lekarze mają przyjmować pacjentów "na zeszyt" - wskazał wiceprezes rady.
- "To przekierowanie uwagi". Samorząd lekarski reaguje na słowa Leszczyny
- PiS złożyło wniosek o wotum nieufności wobec ministry zdrowia
Źródło: PAP/hjzrmb/kor
REKLAMA
REKLAMA