Michał K. zwolniony z aresztu w Wielkiej Brytanii. Poseł KO: ryzyko ucieczki jest duże

2025-01-29, 17:50

- W pewnym sensie to brytyjski sąd bierze teraz odpowiedzialność za to, żeby pan Michał K. nie wywędrował, razem za kolegą Romanowskim, na Węgry - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł KO Maciej Tomczykiewicz. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych za czasów rządów PiS Michał K. został w środę zwolniony z aresztu w Wielkiej Brytanii. Będzie odpowiadał przed sądem ekstradycyjnym z wolnej stopy.

Według śledczych Michał K. i twórca marki odzieżowej Red is Bad, Paweł S., mieli dopuścić się działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu uzyskania korzyści majątkowej. Za te przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.

"Miejmy nadzieję, że doczeka końca postępowania"

Maciej Tomczykiewicz powiedział, że zwolnienie Michała K z aresztu "to decyzja niezależnego sądu brytyjskiego". - Od żadnych win, zarzutów, zbrodni osoby podejrzanej nie uwalnia, ona jest jedynie decyzją o tym, w jaki sposób Michał K. będzie oczekiwał na rozstrzygnięcie toczącego się postępowania ekstradycyjnego. Można oczekiwać w areszcie i można też z wolnej stopy do takiego postępowania podchodzić - skomentował poseł KO.

Posłuchaj

Poseł KO Maciej Tomczykiewicz o decyzji brytyjskiego sądu ws. Michała K. (Rozmowa Polskiego Radia 24) 15:01
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że "w pewnym sensie to brytyjski sąd bierze teraz odpowiedzialność za to, żeby pan Michał K. nie wywędrował, razem za kolegą Romanowskim, na Węgry". - Miejmy nadzieję, że tego nie zrobi, że doczeka końca postępowania ekstradycyjnego - stwierdził Tomczykiewicz. W jego opinii decyzja sądu brytyjskiego nie utrudni procesu ekstradycyjnego. - Chyba że pan Michał K. ucieknie. Wtedy siłą rzeczy nie będzie możliwości prowadzenia postępowania ekstradycyjnego - podkreślił.

Dopytywany, czy faktycznie ryzyko ucieczki istnieje stwierdził, że "jest duże, mając na uwadze powagę zarzutów". - Nie mam też wiedzy, w jaki sposób sąd brytyjski zabezpieczył to swoje postępowanie ekstradycyjne, czyli jak zabezpieczył się przed ewentualną ucieczką. Czy jest tam instrument, odpowiadający polskiemu zakazowi opuszczania kraju - mówił poseł KO.

REKLAMA

Kolejne zatrzymania w RARS

Tomczykiewicz odniósł się też do działań CBA, które w środę zatrzymało trzy kolejne osoby w związku z wyprowadzaniem pieniędzy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w czasach rządów PiS. Jedną z zatrzymanych osób jest była szefowa biura premiera, kiedy szefem rządu był Mateusz Morawiecki oraz jego współpracownica, od czasów gdy był on jeszcze ministrem rozwoju.

- Na pewno nie traktowałbym tego jako zemstę czy polityczną zagrywkę. My, idąc do wyborów, obiecywaliśmy, że przywrócimy niezależność w prokuraturze m.in. po to, żeby ona mogła się tym sprawom podejrzanym przyjrzeć i podjąć decyzję, czy tam dochodziło do przestępstw, nie dochodziło i prowadzić postępowanie w tym względzie. Natomiast jeśli chodzi o te funkcje osób zatrzymanych i to, czym się miały tam zajmować, to szczerze mówiąc, mnie nie dziwi, bo zazwyczaj, jeżeli są jakieś problemy, jakiś próby wyprowadzania pieniędzy ze spółek, to zazwyczaj się tego w pierwszej kolejności szuka w kwestiach obsługi marketingowej w zakresie doradztwa - tłumaczył Tomczykiewicz.

***

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Maciej Tomczykiewicz (poseł Koalicji Obywatelskiej)
Data emisji: 29.01.2025
Godzina emisji: 16.33

Źródło: Polskie Radio 24/paw

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej